2025-02-10

Świat Wywiadu i Tajnych Służb

Odkrywaj ze mną ukryte fakty, zgłębiaj tajemnice świata wywiadów i tajnych służb . Zapraszam. Mirek Szczerba

Biały Wywiad. \”Rosyjski\” nadajnik Radia Maryja.

\”Tu Radio Maryja ,katolicki głos w waszych domach\”.

Witam Państwa . Jestem blogerem piszącym o służbach specjalnych i to będzie blog nie tyle o powstaniu Radia Maryja co o polskich służbach specjalnych , ich hipokryzji , wymownym milczeniu od wielu lat i wpływie na ich działanie polityków wszystkich opcji którzy od 1993 r sprawowali również nadzór nad cywilnymi oraz wojskowymi służbami kontrwywiadu , Krajową Radą Radiofonii i Telewizji czy państwowymi organami karno-skarbowymi. Również dla mnie zadziwiający jest fakt że zarówno eksperci od krajowego bezpieczeństwa narodowego jak i wielu dziennikarzy śledczych milczy do dziś w temacie Radia Maryja zapewne obawiając się wpływowego dyrektora tej rozgłośni jak i popierających go bezkrytycznie, ministra sprawiedliwości ,prokuratora generalnego , ministra obrony , wielu polityków partii rządzącej , Prezydenta , Premiera , Marszałka Sejmu czy stojących za nimi armii usłużnych prawników choćby z organizacji Ordo Iuris , gotowych na każde ich wezwanie, straszyć pozwami o naruszenie dóbr osobistych bądz \”uczuć religijnych\” bo zwykle tak robią w przypadku każdego w ich mniemaniu -ataku na instytucje czy osoby związane z Kościołem Katolickim. Dlatego będą opisane przez mnie tylko fakty i będą zadawane publiczne pytania.

Aby chociaż spróbować odpowiedzieć na pytanie co ma wspólnego katolickie radio z służbami specjalnymi trzeba cofnąć się znacznie w czasie.

Najpierw kilka oficjalnych informacji bo niezwykle ważna będzie tu chronologia faktów.

WIKIPEDIA

Radio Maryja – polska rozgłośnia radiowa o charakterze społeczno-katolickim, założona 8 grudnia 1991 w Toruniu przez zakonników ze Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela (redemptorystów) z o. Tadeuszem Rydzykiem na czele. Jest rozgłośnią religijną o największym zasięgu w Polsce. Część emitowanych audycji pokrywa się z równoległą transmisją w Telewizji Trwam.

Siedziba radia znajduje się w północnej części miasta, w dzielnicy Chełmińskie Przedmieście, przy ul. Żwirki i Wigury 80.

Radio funkcjonuje jako kościelna osoba prawna należąca do Kościoła rzymskokatolickiego; posiadaczem koncesji jest zakon katolicki – Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela (redemptoryści), podlegający kanonicznie papieżowi. Dyrektorem Radia jest o. Tadeusz Rydzyk. W dokumentach przedstawionych KRRiT o. Rydzyk figuruje jako jednoosobowy organ nadzorczy, jednoosobowy organ zarządzający i jednoosobowy organ kontrolny Radia Maryja.

Radio Maryja nadaje na podstawie ogólnopolskiekoncesji nr 003/K/2008-R z dnia 9 maja 2008. udzielonej Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, która jest ważna do 2018. Koncesja określa program Radia Maryja jako program o charakterze społeczno-religijnym, przedstawiającym zagadnienia wiary chrześcijańskiej oraz problemy życia społecznego z punktu widzenia wiary i społecznej nauki Kościoła katolickiego. W lipcu 2018 koncesja została przedłużona na kolejne 10 lat, czyli do 2028.

10 lutego 1990 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach o. Tadeusz Rydzyk wraz z Iwano Pietrobellim podjęli decyzję stworzenia Radia Maryja. W marcu 1991 prowincjał oo. redemptorystów w Polsce zgodził się na start radia. 9 czerwca 1991 stacja otrzymała pierwsze pozwolenia na stacje nadawcze w Toruniu i Bydgoszczy.

Radio Maryja rozpoczęło nadawanie programu radiowego 9 grudnia 1991, działając jako stacja lokalna. Statut radiu nadał prowincjał oo. redemptorystów. Rozgłośnia otrzymała następnie 117 koncesji lokalnych nie przystępując do konkursu na koncesję ogólnokrajową. Dodatkowo w 1993 niektóre diecezje udostępniły Radiu Maryja otrzymane przez nich od KRRiT częstotliwości radiowe. 23 czerwca 1994 Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zmieniła to na siedmioletnią koncesję ogólnokrajową i obiecała 80% pokrycia powierzchni kraju.

27 października 1994 Radio Maryja rozpoczęło nadawanie programu za pośrednictwem satelity Galaxy VII na obszar Ameryki Północnej i Środkowej, a 20 lipca 1995 za pośrednictwem satelity Hot Bird 1. Od 23 sierpnia do 24 września 1997 r , nadawało próbną transmisję na falach krótkich, przeznaczoną dla Polaków na Wschodzie. Sygnał stacji przekazywany jest przez satelity do Europy i Ameryki Północnej, poprzez wynajmowanie czasu w kilku rozgłośniach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie (do 2020 roku) oraz przez Internet. Do 2003 emitowano ją z nadajników krótkofalowych wynajmowanych w Rosji.

Głównym źródłem finansowania są dobrowolne składki radiosłuchaczy. Wsparcia radiu i innym przedsięwzięciom dyrektora radia udzielał również Jan Kobylański, biznesmen polskiego pochodzenia oraz prezes największej organizacji polonijnej (USOPAŁ) w Ameryce Południowej.

Stacja współorganizowała duże, ogólnopolskie zbiórki finansowe na cele, których nie zrealizowała (wykup Stoczni Gdańskiej, wykup spółki Tormięs). Reagując na liczne zarzuty w mediach zaoferowała w okresie późniejszym, poprzez komunikaty na swojej antenie, zwrot przelewów oraz innych darowizn osobom, które takich zwrotów mogły się słusznie domagać. Między innymi dlatego 12 maja 2006 Prokuratura Krajowa, podobnie jak prokuratura okręgowa, nie znalazła podstaw by wszcząć śledztwo w tej sprawie….

Proszę o zwrócenie bacznej uwagi na logo polskiego, katolickiego radia.

\"\"

Zawsze zastanawiało mnie dlaczego polskie , katolickie radio musiało od 1997 – 2003 r a więc 6 lat , korzystać z sowieckiego nadajnika a czytałem też że korzystało z drugiego w Krasnodarze .

Jak do tego doszło , kto i czy wydał na to zgodę i jaką wiedzę o działalności polskiego księdza w tym temacie ,miały osoby i politycy odpowiedzialni za bezpieczeństwo kontrwywiadowcze oraz przestrzeganie prawa w tym prawa karno-skarbowego ?

Dlaczego wszyscy, zarówno dziennikarze śledczy jak i politycy wszystkich bez wyjątku opcji , zgodnie do dziś milczą w tym temacie, przecież ks. Tadeusz Rydzyk uruchomił emisję na falach krótkich z Rosji w 1997 r !.

A ponieważ będzie wiele trudnych pytań należy wszystkim Państwu przybliżyć tą tajemniczą , sensacyjną i przemilczaną historię .

 W Polsce nie nadaje się radiofonii na falach krótkich. Oba nadajniki / Raszyn i Solec Kujawski /są przeznaczone głównie dla emisji pasm fal długich a na falach krótkich nadawało jedynie z Monachium , Radio Wolna Europa. Czy trzeba było starać się akurat w Rosji o koncesję i korzystanie z tamtejszych nadajników mając pełną świadomość że może to być wykorzystane nie tylko przez sowiecką propagandę ale zapewne też przez sowieckie służby specjalne które z całą pewnością nadzorują tamtejsze Ministerstwo Łączności ?

W 2002 roku ukazał się artykuł w Gazecie Wyborczej który stał się inspiracją do napisania tego śledczego bloga. Pozwolą Państwo że przedstawię nie tylko link ale też i cały artykuł.

👇

Jak Radio Maryja z Rosji ewangelizuje Bundeswehrę (icm.edu.pl)

Gazeta Wyborcza\” – 07.08.2002

Jak Radio Maryja z Rosji ewangelizuje Bundeswehrę

\” Jak sygnał radia znalazł się w niemieckiej przestrzeni powietrznej?

Vadim Makarenko (współpraca: Anna Rubinowicz)

\”To był rutynowy lot ćwiczebny. Nagle pilot myśliwca niemieckiej Luftwaffe zamiast głosu kontrolera , usłyszał w słuchawkach: \”Tu Radio Maryja, katolicki głos w waszych domach\”.

Kapitan Hans Bauer szybko zmienił kanał i zapytał kontrolera, o co chodzi. Obaj słyszeli to samo: pacierz w zupełnie obcym im języku.

Dopiero po pewnym czasie Niemcom udało się ustalić, że na ich wojskowej częstotliwości / 7400 kHz / nadaje polska rozgłośnia religijna – Radio Maryja z Torunia.

Bundeswehra poprosiła o interwencje swoje ministerstwo obrony. Ci skontaktowali się z naszym Sztabem Generalnym. Polscy wojskowi zażądali wyjaśnień od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

W ten sposób udało się potwierdzić, że dziwny sygnał na częstotliwości fal krótkich 7400 kHz to faktycznie program Radia Maryja. W zdumienie jednak wszystkich wprawiły wyjaśnienia dyrektora stacji ,ojca Tadeusza Rydzyka – sygnał nadawany jest nie z Polski, ale aż z Federacji Rosyjskiej. Na podstawie koncesji tamtejszego ministerstwa łączności.

Jak Wolna Europa

Jak ustaliła \”Gazeta\”, umowę z Rosjanami toruńska rozgłośnia podpisała w 1997 r., na rok przed wejściem Polski do NATO.

Radio ojca Rydzyka wykorzystuje infrastrukture nadawczą (maszty, system zasilania itp.), która w Rosji zarządza spółka RTRS (Rossijskaja Tielewizionnaja i Radiowieszczatielnaja Siet\’, czyli Rosyjska Sieć Telewizyjna i Radiowa), w całości należąca i podległa rosyjskiemu resortu łączności.

Sygnał Radia Maryja na falach krótkich dociera do Niemiec aż z Samary i Krasnodaru na południu Rosji, gdzie stoją wykorzystywane przez ojca Rydzyka nadajniki.

Z rosyjskich tabel technicznych, do których dotarliśmy, wynika, ze RTRS emituje sygnał w kierunku Polski. Ale po co właściwie toruńskiej rozgłośni fale krótkie? Kto poza niemieckimi żołnierzami słucha \”Rozmów niedokończonych\” na tym pasmie?

Ojciec Rydzyk w naszym kraju nie ma koncesji na nadawanie na falach krótkich, w Polsce Radia Maryja słuchamy na dużo popularniejszych falach UKF. Fale krótkie wielu z nas jednak pamięta – tak słuchaliśmy Radia Wolna Europa przed 1989 r.

Skutek uboczny

W dziale technicznym Radia Maryja nikt nie mógł z nami rozmawiać. – Sezon urlopowy – wyjaśnił kobiecy glos w recepcji. Pracownik rosyjskiej spółki RTRS, który odebrał telefon, nie chciał się przedstawić i odesłał nas do zastępcy dyrektora generalnego Aleksandra Jelochina. Tamten był nieuchwytny.

Wszystko jest zgodne z prawem – oceniają eksperci KRRiTV, z którymi nieoficjalnie rozmawialiśmy. – Polski nadawca, który nie miał możliwości nadawania na falach krótkich w Polsce, dostał taka koncesję w Rosji i nadaje na Polskę. Zanim sygnał Radia Maryja dotrze do Polski, to po drodze ma wiele innych krajów. A wiec śmiało można postawić hipotezę, ze głównym celem Radia Maryja są katolicy, którzy mieszkają na Wschód od Bugu. Ewangelizacja niemieckich wojsk to skutek uboczny.

Sprawa półoficjalna

Nie wiemy, czy pilot Luftwaffe, który usłyszał nagle Radio Maryja w kokpicie myśliwca, nazywał się Hans Bauer. Nie jesteśmy pewni, czy to w ogóle był pilot myśliwca. Toruńska rozgłośnia mogła przeszkadzać kapitanowi niemieckiego krążownika lub załodze czołgu. Nie możemy tego ustalić. Tajemnica wojskowa.

Wiemy natomiast, że na początku roku ministerstwo obrony Niemiec zwróciło się do naszego Sztabu Generalnego z prośbą o pomoc. Co było dalej, nie jest do końca jasne.

28 lutego Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dostała takie oficjalne pismo: \”Wojskowe Biuro Zarzadzania Częstotliwościami otrzymało monit z komórki zarzadzania częstotliwościami Ministerstwa Obrony Narodowej Republiki Federalnej Niemiec dotyczący zakłócania niemieckiej radiokomunikacji wojskowej przez polską rozgłośnię Radio Maryja na częstotliwości fal krótkich 7400 kHz. Proszę Pana Przewodniczącego Juliusza Brauna o ustosunkowanie się do problemu i poinformowanie Sztabu Generalnego WP o tej sprawie\” – pisał generał dywizji Lech Konopka.

Jednak Joachim Schmidt, rzecznik prasowy ministerstwa obrony Niemiec, twierdzi, ze sprawa nie jest znana nikomu w ministerstwie. – Jest ona nowa dla wszystkich wydziałów resortu, utrzymujących regularne kontakty z polskim sztabem generalnym. O niczym nie wie też niemiecki attache wojskowy w Warszawie. Krajowa Agencja Radiokomunikacji (NARFA), zajmująca się zakłóceniami radiowymi, również nie ma takich informacji – powiedział nam Joachim Schmidt.

Rzecznik Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Zdzisław Gnatowski także nie chciał zdradzić bliższych szczegółów. Oświadczył, że \”strona niemiecka nie życzy sobie ujawnienia nazwiska oficera, który kontaktował się w sprawie Radia Maryja z polskim Sztabem Generalnym\”. Dlaczego? – Były to towarzyskie nieoficjalne kontakty telefoniczne i e-mailowe – tłumaczy Gnatowski i dodaje, że Niemcom odpowiedziano równie nieoficjalnie… \”Niech interweniują w administracji rosyjskiej\”.

Tyle w artykule z Gazety Wyborczej z 2002 roku.

Fatalnie to wtedy wyglądało i jest to wszystko niesamowite , przemilczane już od samego początku czyli od 1993 r…bo to polski ksiądz i katolickie radio a korzysta z sowieckich nadajników . Niemcy zapewne nie chcieli politycznej \”zadymy\” z Polską i wolą milczeć . I tym samym sposobem ksiądz Tadeusz Rydzyk to wykorzystał , budując swe medialne imperium i rozbudowuje nadal mając poparcie rządzącej teraz Prawicy no ale PIS nie rządził w 1997 r …

W internecie na stronie FAQ (radiomaryja.pl.eu.org) w poniższym linku znalazłem próbę wyjaśnienia tamtej sprawy.

👇

\”Radio Maryja nadawało z nadajników rosyjskiego Main Centre for Control of Broadcasting Networks (Главный центр управления сетями радиовещания и магистральной радиосвязи – ГЦУРС, w materiałach HFCC ma skrót MCB), a potem, po zmianie nazwy tego centrum w 2002 r., z nadajników General Radio Frequency Centre (Главный радиочастотный центр – ГРЧЦ, GFC). RM nadawało z Rosji od października 1998 (a może nieco wcześniej) do końca 2003 r. Z rosyjskich nadajników nadaje wiele innych stacji, np. Radio of Armenia, BBC World Service, China Radio International, Deutsche Welle, International Broadcasting Bureau (czyli pewnie Głos Ameryki), Radio of Moldavia, Radio Belorussia, Radio Canada International, Radio France Internationale, Radio Nederland Wereldomroep, Trans World Radio, Radio of Tadjikistan, Radio of Uzbekistan, Voice of Vietnam, Vlaamse Radio en Televisie, World Radio Network. W podobnym czasie co RM nadawało z Rosji też Radio Watykan – od marca 1999 r. do marca 2002 r. (dane wg HFCC). Nie widzę niczego szczególnego w samym fakcie wynajęcia nadajników w Rosji. Prasa sygnalizowała jakieś dziwności jeżeli chodzi o płacenie za te nadajniki, ale niestety bez szczegółów, więc również w tej sprawie trudno coś zarzucać redemptorystom. Częstotliwości, na których nadawało przez pięć lat RM na falach krótkich były typowymi częstotliwościami w pasmach dla stacji radiowych (być może do wspólnego użytku ze służbami łączności, a nawet z pierwszeństwem dla nich), nie wiadomo mi nic o tym żeby używało je wojsko\”.

Z tej samej strony przedstawiam Państwu jeszcze jeden fragment.

👇

\”Jak wyglądała sprawa nadawania przez Radio Maryja na częstotliwościach wojskowych?

O tym, że niemieccy piloci słyszą audycje RM na częstotliwości używanej do łączności pisał 7 VIII 2002 r. w „Gazecie Wyborczej\” Vadim Makarenko. Tylko, jak wynika z tekstu, nie wiadomo czy rzeczywiście tak było, jest to tylko przejaw inwencji autora. O problemie nie wiedział też ani rzecznik Bundeswehry, ani niemiecki attache wojskowy w Warszawie ani Krajowa Agencja Radiokomunikacji w Niemczech. Jedyny ślad to pismo gen. Konopki do KRRiT, podobno wysłane w związku z interwencją strony niemieckiej.

Najwięcej wątpliwości budzi samo określenie problemu – że częstotliwość 7400 kHz jest używana, a może nawet wręcz zarezerwowana do komunikacji wojskowej. Czy chodzi o zakres 7395-7405 kHz czyli jeden kanał radiowy AM, czy o jakiś większy kawałek pasma? Nie wiadomo. Rezerwacja dokładnie jednej częstotliwości nie ma sensu, każdy, nawet bardzo wąskopasmowy nadajnik używa pewnego zakresu częstotliwości, ale autor nie podał o jaki zakres chodzi. Nie wiem ile wspólnego z prawdą mają informacje, że Bundeswehra planuje używać takich częstotliwości do komunikacji i że ma do tego prawo. W 2001 r. (i później), na tej i sąsiednich częstotliwościach nadawały różne stacje radiowe, w tym amerykańskie i bułgarskie, a w 1999 r. nawet Deutsche Welle do Rosji, ale z 500-kilowatowego nadajnika, a więc zapewne z co najmniej dobrą słyszalnością w Europie oraz Kol Israel. Obie stacje na 7395 kHz, a więc w zachodzącym na częstotliwość 7400 kHz kanale AM zajmującym częstotliwości 7390-7400 kHz.

Poniżej spis audycji (wg HFCC) nadawanych na częstotliwości 7400 kHz w zimie 2001/2002 r., kiedy pismo zostało wysłane do KRRiT (druga część tabeli) oraz nadawanych w lecie 2001 r., kiedy Radio Maryja faktycznie nadawało na 7400 kHz:

2001a
częst. od   od  cel                 miasto moc kąt                  adm brc fmo
 7395 0300 1500 3-5,9-11             RNO   50 20                    USA RNO FCC
 7395 0300 1600 3-5,9-11             RNO   50 20                    USA RNO FCC
 7395 1600 2300 3-5,9-11             RNO   50 20                    USA RNO FCC
 7395 0500 0600 18,27S,28            KLG  160 245                   RUS VOR MCB
 7395 1900 2130 39                   ARM  500 188                   RUS DWL MCB
 7400 0200 0400 30-32                PLD  250 045                   BUL RBU BUL
 7400 0400 0600 39                   PLD  250 140                   BUL RBU BUL
 7400 0600 0800 28                   PLD  250 248                   BUL RBU BUL
 7400 1200 1700 28                   PLD  250 248                   BUL RBU BUL
 7400 1715 2100 39                   PLD  250 140                   BUL RBU BUL
 7400 1000 1200 43,44                VLD  250 230                   RUS VOR MCB
 7400 1700 1900 27,28,37             S.P  400 225                   RUS VOR MCB
 7400 1900 2200 27,28,37             SAM  250 280                   RUS VOR MCB
 7400 2300 0200 14,15                MSK  500 270                   RUS VOR MCB
 7405 0000 0130 10-14                GR   250 172                   USA IBB IBB
 7405 0130 0200 11-13                GR   250 172                   USA IBB IBB
 7405 0300 0900 11                   GR   250 205                   USA IBB IBB
 7405 1200 1400 11                   DL   250 100                   USA IBB IBB
 7405 1300 1500 6-8                  JIN  600 44                    CHN CRI RTC

2001b
częst. od   od  cel                 miasto moc kąt                  adm brc fmo
 7395 0300 2300 3-5,9-11             RNO   50 20                    USA RNO FCC
 7395 2100 2200 32-35,45             IRK  100 85                    RUS VOR MCB
 7395 1630 1700 29S,39N              CER  100 90         ARM        ALB TWR TWR
 7400 0000 0300 4,7-9                PLD  500 295                   BUL RBU BUL
 7400 0300 0400 12-16                PLD  250 245                   BUL RBU BUL
 7400 0400 0700 39                   PLD  250 140                   BUL RBU BUL
 7400 1800 2400 39                   PLD  250 140                   BUL RBU BUL
 7400 1000 1400 43,44,49,50,54       IRK  500 152                   RUS DWL MCB
 7400 1500 1600 40-42,49             NVS  250 180                   RUS VOR MCB
 7400 1600 2300 27,28,37             ARM  250 290                   RUS RMP MCB
 7405 0000 0200 10-16                GR   500 172                   USA IBB IBB
 7405 0300 1000 11                   GR   250 205                   USA IBB IBB
 7405 1200 1400 11                   GR   250 200                   USA IBB IBB
 7405 1400 1600 6-8                  JIN  600 44                    CHN CRI RTC

To tyle próby wyjaśnienia które znajdziemy na powyższej stronie.

Pomijam fakt zabrania Bundeswehrze przez rosyjskie Ministerstwo Łączności akurat częstotliwości wojskowej chociaż kulisy jej odebrania byłby zapewne interesujące ale dlaczego akurat ta częstotliwość ?

Dziennikarze Gazety Wyborczej pisali o tym dlatego przytoczę poniżej ten artykuł:

Feralna Częstotliwość.

\”Ta częstotliwość mieści się poza odcinkiem eteru, którego w naszym kraju mogą używać radiowcy. Zresztą w Polsce nigdy nie była wykorzystywana do nadawania programów radiowych.

Dlaczego przez pięć lat sygnał Radia Maryja na falach krótkich nikomu nie przeszkadzał? Emisja nie trwa cały czas na jednym i tym samym paśmie. Zdarza się w ciągu jednego dnia, że w różnych godzinach jedna częstotliwość jest wykorzystywana przez kilku różnych nadawców.

Poza tym z tabel emisji załączonych do umowy Radia Maryja z rosyjskim ministerstwem łączności wynika, że spośród wszystkich częstotliwości, na których Radio Maryja nadaje z Rosji, tylko ta jedyna nie jest używana w Europie Zachodniej do nadawania programów radiowych i może być np. wykorzystywana przez wojska NATO \”.

👇

https://wyborcza.pl/1,75248,963231.html

Umowa rosyjskiego Ministerstwa Łączności z Radiem Maryja jest zapewne w dokumentach koncesyjnych KRRiT a więc też zakres częstotliwości wojskowej przyznanej wtedy katolickiemu Radiu przez Rosjan.

Pozostaje jednak bardzo dużo trudnych, nie tylko politycznych pytań ale mimo że politycy milczą to spróbuję Państwu choćby na kilka z nich odpowiedzieć lub przynajmniej starać się wyjaśnić.

W jaki sposób , za czyim pośrednictwem przez kogo polecany i jak dotarł do konkretnych ludzi w Rosji ?

Co było zawarte w tym porozumieniu z Rosjanami , za jaką cenę , w jaki sposób miały być transferowane realizacje płatności , w jakim banku , czy była \”wiedza\” i zgoda polskich władz oraz osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kontrwywiadowcze kraju w tym za przestrzeganie obowiązującego polskiego prawa karno-skarbowego ?

Jak to się stało że w 1997 r , zwykły redemptorysta ,ksiądz Tadeusz Rydzyk przez nikogo nie kontrolowany zwłaszcza przez służby wojskowego i cywilnego kontrwywiadu , UOP mógł z kim i gdzie , zawrzeć jakakolwiek umowę cywilno-prawną na użytkowanie nadajników położonych na terenie Federacji Rosyjskiej ?

Czy to prawda że ksiądz Tadeusz Rydzyk zapłacił Ministerstwu Łączności Federacji Rosyjskiej pierwszą transze w kwocie 40 tyś dolarów USA ?

Czy to prawda że umowę polski ksiądz podpisał z rosyjskim generałem Titowem a cał0ść była uzgodniona z A.S. Batiuszkinem ?

Jeżeli to prawda to kto w Polsce mając wiedzę o tym ,wyraził zgodę na taką płatność i jak ona została zrealizowana ponieważ ewentualny wywóz z kraju tak dużej ilości obcych środków płatniczych był z całą pewnością złamaniem obowiązującego również przedstawicieli Kościoła , prawa karno-skarbowego.

Czy to prawda że było na antenie emitowane dla słuchaczy takie hasło WIELKA GOTÓWKA które było finansową realizacją umowy z rosyjskim Ministerstwem Łączności poprzez jeden z banków w Niemczech ?

Jaką \”wiedzę \”miały osoby odpowiedzialne wtedy za prawo karno-skarbowe ?

\"\"

Przypomnijmy więc najpierw wszystkich byłych szefów UOP / Urząd Ochrony Państwa/ , ministrów obrony / podlegają im służby wojskowego kontrwywiadu / ,ministrów MSWiA oraz koordynatorów służb specjalnych w czasie od 1997 r do 2003 r.

\"\"

Na czerwono zaznaczyłem nazwiska szefów UOP odpowiedzialnych za pion służb kontrwywiadu cywilnego w interesującym nas czasie 1997 -2003 r z tym że UOP istniał do 29.06.2002 r i został zlikwidowany ustawą z 24.06.2002 r o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego /ABW / która była obietnicą wyborczą SLD a co ciekawe Trybunał Konstytucyjny w 2004 r orzekł że wszystkie artykuły ustawy likwidującej UOP były niezgodne z Konstytucją . Chronologicznie dr Andrzej Barcikowski został pierwszym szefem ABW i funkcje tą pełnił do 3.11.2005 r a więc on podobnie jak jego poprzednicy na stanowiskach szefów UOP musiał mieć wiedzę operacyjną w tym zakresie. W okresie 1997-2003 najpierw rządziła koalicja AWS / Premier Jerzy Buzek / a pózniej SLD / Premierzy Józef Oleksy, Leszek Miller /.

Ministrami Obrony Narodowej w tym czasie kolejno byli :

wiceadmirał Piotr Kołodziejczyk /1993-1994/

Zbigniew Okoński /1995/

Stanisław Dobrzański / 1996/1997/ PSL

Janusz Onyszkiewicz /1997-2000/ AWS

Bronisław Komorowski /2000-2001/ AWS

Jerzy Szmajdziński /2001-2005/.SLD

Ministrami Spraw Wewnętrznych i Administracji w latach 1997-2003 byli kolejno:

Leszek Miller /1997/SLD

Janusz Tomaszewski /1997-1999/ AWS

Janusz Pałubicki /1999/AWS

Marek Biernacki /1999-2001/AWS

Krzysztof Janik /2001-2004/.SLD

Wymienieni przez mnie politycy różnych przecież partii byli odpowiedzialni za działanie służb specjalnych ,realizujących ochronę kontrwywiadowczą Rzeczypospolitej Polskiej -cywilnych i wojskowych w okresie 1997-2003 a więc w czasie kiedy ksiądz Tadeusz Rydzyk wykorzystywał przynajmniej jeden z nadajników / Samara / należących do Federacji Rosyjskiej i to są niezaprzeczalne fakty. Zdaję sobie sprawę że to nie stawia w korzystnym świetle wielu polityków Opozycji ,dziś atakujących imperium medialne redemptorysty z Torunia ale wtedy kiedy oni ,mając rzeczywistą władzę i ogromne możliwości decyzyjne , mogli to skutecznie zablokować a nie zrobili tego dlatego przykro mi to pisać ale nie wierzę w żadne zapewnienia polityków mówiących o przyszłym \”rozdziale\” świeckiego Państwa od Kościoła Katolickiego tak samo jak nie widzę żadnej skuteczności w walce z pedofilią w Kościele. Od zawsze Polską rządziła i rządzić będzie polityczna HIPOKRYZJA.

Rozgłośnia Radio Maryja była emitowana na falach krótkich w paśmie 7380 kHZ , wcześniej należącym do Bundeswehry poprzez nadajnik znajdujący się w Samarze. Nie będę szerzej zajmował się z braku dowodów , niepotwierdzonymi plotkami o drugim nadajniku znajdującym się w Krasnodarze. Pomijam też milczeniem fakt i okoliczności w jakich rosyjskie Ministerstwo Łączności odebrało niemieckiej Bundeswehrze wojskowe pasmo i przyznało je polskiemu , katolickiemu radiu….

Korzystając z rosyjskiej przeglądarki Yandex oraz operacyjnych śledczych technik OSINT oraz programów Google Earth Pro i Street View zlokalizowałem ten nadajnik w Samarze, wiedząc już że może chodzić o jedyny nadajnik fal krótkich w tym mieście a więc chodzi w tym przypadku o stację MIR-2 która istniała w latach 1952-2018 r.

Aby uzyskać informację o lokalizacji nadajnika w Samarze należy skorzystać z rosyjskojęzycznej przeglądarki Yandex , zresztą rosyjskojęzyczne media społecznościowe są podstawową bazą informacji dla wszystkich służb specjalnych i śledczych badaczy OSINT.

\"\"

Korzystając z satelity MAXAR i Maxar Technologies mamy możliwość przeprowadzenia bardzo dokładnej geolokalizacji nadajnika.

\"\"

Korzystając z innego narzędzia, STREET VIEW wyznaczając tzw \”niebieskie linie\” czyli jak ja to określam \”oko satelity\’ i jeśli to jest możliwe, zobaczyć dokładną geolokalizację obiektu. Na poniższym satelitarnym zdjęciu są te linie wyznaczone a na \”czerwono\” oznaczyłem budynek radia MIR-2 które istniało tam do 2018 r.

\"\"

W oznaczonym budynku mieściła się siedziba radia MIR -2 natomiast maszt nadajnika był umieszczony do 2018 r naprzeciwko na tej ulicy ale po drugiej stronie .

\"\"

Maszt tego nadajnika fal krótkich od 2018 r został przeniesiony w inne miejsce.

\"\"

To obecna siedziba i miejsce gdzie od 2018 r stoi nadajnik fal krótkich w Samarze.

\"\"

Słyszałem o drugim , prawdopodobnym nadajniku który znajduje się w Krasnodarze , ustaliłem geolokalizację tamtego miejsca i rzeczywiście na drodze A136 /Krasnodar -Rostow/ jest nadajnik fal krótkich / jedyny w Krasnodarze / ale ponieważ nie ma żadnej potwierdzonej informacji że Radio Maryja korzystało też akurat z tamtego nadajnika więc dla mnie ,sprawa drugiego nadajnika / Krasnodar/ bez mocnych , twardych dowodów -nie istnieje.

Geolokalizacja nadajnika w Krasnodarze.

\"\"

Rok 1997 .

W 1997 r ksiądz Tadeusz Rydzyk nie tylko ogłasza chęć ratowania Stoczni Gdańskiej ale na antenie radia , powołuje Społeczny Komitet Ratowania Stoczni Gdańskiej. Jest to ciekawe ponieważ w tym samym 1997 r osiąga przecież porozumienie z rosyjskim Ministerstwem Łączności.

Przypomnijmy te fakty z tamtego roku.

\"\"

To było przypomnienie faktu rozpoczęcia zbiorki pieniężnej na ratowanie Stoczni Gdańskiej w 1997 r a poniżej z tego samego roku fakt porozumienia z rosyjskim Ministerstwem Łączności . Jest tam wymieniony przez Wikipedię -Krasnodar ale nie ma do tej pory na tą informację, żadnych wiarygodnych zródeł.

\"\"

Istotnym i bardzo ważnym faktem jest jednak to że rok 1997 to jednocześnie zbiórka na ratowanie Stoczni Gdańskiej i porozumienie z Rosją…. Nigdy chyba tego nie tylko ja nie pojmę dlaczego służby kontrwywiadu zarówno cywilnego jak i wojskowego nie kontrolowały operacji porozumienia księdza z Rosjanami a z całą pewnością można założyć że wiedząc o tym nie podjęto wtedy żadnych , nawet ukrytych , operacyjnych i \”osłonowych\” działań wobec tego co robił ksiądz z Torunia a jeżeli kontrolowały to muszą być dokumenty, raporty etc.

Korzystając z innego artykułu w Gazecie Wyborczej przypomnę jeszcze jak wyglądało ratowanie upadłej Stoczni Gdańskiej . Jest zastanawiające jak mogła być wtedy naiwność wielu polityków odpowiedzialnych za służby kontrwywiadu cywilnego i wojskowego. Nikt nigdy tego nie wyjaśnił i nie rozliczył.

Przypomnę Państwu tamten artykuł Gazety Wyborczej i trzy fragmenty.

Co zrobił o. Rydzyk z pieniędzmi na Stocznię (wyborcza.pl)

Z tego artykułu wybrałem trzy fragmenty ponieważ mamy pokazaną tu osobistą odpowiedzialność dwóch polityków : Mariana Krzaklewskiego i obecnego europosła ,byłego Premiera i byłego szefa MSWiA , Leszka Millera.

\"\"

To fakt że ksiądz nie miał pozwolenia na ogólnokrajową zbiórkę ale błąd polityczny który trwa do dziś że politycy starają się wiedzieć w symbole radia a nie ludzi którzy go tworzą… Wykorzystywanie religijnych symboli i \”granie\” na patriotyzmie okazało się wtedy niezwykle skuteczne..

\"\"

Patriotyczne hasła , symbol Matki Bożej , głęboka wiara i religijność to są czynniki które ktoś sprytny może wykorzystać do zbudowania własnej potęgi.

Tyle artykuł do którego podsumowania wrócę na koniec bloga.

Doskonale pamiętam dziwną \”niemoc\” prokuratury , organów ścigania, organów skarbowych i części polityków niechętnych wyjaśnieniom sprawy tamtych przecież ogromnych pieniędzy . Nigdy to nie zostało transparentnie wyjaśnione aby zamknąć temat a dziś niektórzy politycy dziwią się że ksiądz zbudował aż tak wielkie imperium medialno-religijne. Ktoś kiedyś mając władzę ,przymykał oczy a dziś dziwi się i udaje oburzonego…

\"\"

I tak to wtedy było . Nawet jak była wola wyjaśnienia to było to skutecznie wyciszane przy głośnej , hałaśliwej obronie sympatyków środowiska Radia Maryja. Być może gdyby wtedy było to wyjaśnione to dziś nie byłby ten temat określany jako tabu gdzie nawet dziennikarze śledczy mający \”wiedzę\” ,boją się medialnych i politycznych ataków oraz prawników sympatyzujących z środowiskiem toruńskiego radia. Niestety nawet jak chciałoby się być obiektywnym to tamta sprawa niczym miecz obustronny ,wyrządziła niepotrzebną krzywdę samemu katolickiemu radiu.

Inna sprawa niepojęta dla mnie to jak ksiądz mógł mieć specjalistyczną wiedzę dotyczącą lokalizacji rosyjskich nadajników, wojskowych częstotliwości których wcześniej używała niemiecka Bundeswehra ,kto za to odpowiadał w Rosji i z kim w Rosji trzeba to załatwić. Jest też niewyjaśniona sprawa ewentualnego wywozu z Polski , znacznych , zachodnich środków pieniężnych w pierwszej transzy / plotki mówią o kwocie 40 tyś dolarów/ bo nie wierzę żeby zapłacono i robiono przelewy Rosjanom w złotówkach a nie zgodzili się za \”Bóg zapłać \”….

Wróćmy do 1997 roku który był ważny nie tylko dla księdza z Torunia. To był też rok wyborów do Sejmu w którym obecny Marszałek -Senior i wiceprzewodniczący PIS , Antoni Macierewicz dostaje się do Parlamentu razem z Robertem Luśnią który okazał się TW SB o pseudonimie \”Nonparel\” .

\"\"

Wiele o tym napisano choćby w książkach red Tomasza Piątka i innych autorów o tajemnicach Antoniego Macierewicza więc nie będę do tego wracał. Mnie interesuje sprawa rosyjskiego nadajnika Radia Maryja ponieważ wiele wskazuje na to że Wojskowe Służby Informacyjne /WSI/ jednak \”interesowały\” się radiem z Torunia. Mnie zastanawiają kontakty w 1997 r Antoniego Macierewicza z księdzem z Torunia i czy przekazywał jemu wtedy jakieś informacje z archiwów WSI do których miał dostęp ? WSI z całą pewnością wydawały opinie dotyczące zwalniania częstotliwości wojskowych w tym tej 7400 kHz która trafiła do Radia Maryja…WSI musiały mieć pełne informacje dotyczące kontaktów i umowy księdza z rosyjskim Ministerstwem Łączności które zaś było kontrolowane przez KGB bez którego zgody i wiedzy nic nie mogło być zrobione . Inną sprawą jest zachowanie się ówczesnej KRRiT która wtedy uznała że nie ma żadnych nieprawidłowości ale redemptorysta do dziś nie ujawnił żadnych aneksów tej umowy a przecież Rosja miała żywotny interes w udostępnianiu polskiemu księdzu , kontrolowanych przez nią wojskowych częstotliwości i to nie ulega żadnej wątpliwości. Antoni Macierewicz oświadczył wtedy dziennikarzom że ma dowody na to że WSI prowadziła inwigilację środowisk związanych z Radiem Maryja ale żadnych szczegółów wtedy i do dziś nie podał do publicznej wiadomości a nie tylko ja myślę że to właśnie te dokumenty tak naprawdę są dowodami po działaniach przedstawicieli Radia Maryja rozpoczętych w 1993 r i trwających co najmniej do 2003 roku.

Z \”ramienia\” SLD w 2002 roku Urzędem Ochrony Państwa / UOP/ a potem Agencją Wywiadu kierował obecny prof Zbigniew Siemiątkowski…

\"\"

Wygląda na to że politykom Lewicy nie przeszkadzał wtedy rosyjski nadajnik ani kontakty księdza z Torunia a dziś krzyczą i są zdziwieni potęgą medialnego imperium redemptorysty. Szczególna to hipokryzja tym bardziej że w czasie \”ocieplania\” wizerunku Prezydenta z SLD , wszyscy Państwo pamiętają to że Prezydent Kwaśniewski pokazywał się razem z pielgrzymującym do Ojczyzny, Ojcem Świętym Janem Pawłem II..

Pozostanie wiele pytań na które nie ma odpowiedzi.

Jakie były wtedy zobowiązania Radia Maryja i czy to prawda że w umowie wymieniono pokrywanie kosztów poniesionych przez stronę rosyjską w łatwo wymienialnej walucie?

Czy toruńskie radio dokonywało zapłaty należności przelewem na rachunek \”w dowolnym powszechnie znanym międzynarodowym banku\” a transakcje były realizowane przez delegaturę jednego z dużych zachodnich banków położoną w małej niemieckiej miejscowości niedaleko Frankfurtu n/ Menem ?

Czy numery kont niezbędne dla wzajemnych działań podano w tzw załączniku nr 4\”?

Jak udało się zawrzeć umowę z Rosją?

Ojciec dyrektor podobno publicznie dziękował przedstawicielom ambasady rosyjskiej na uroczystościach Urodzin Radia Maryja w 1999 r ale dziwne że nie ma nigdzie żadnych zdjęć z tamtych urodzin…

Czy to fakt że p. Krzysztof Gajewski, wtedy – naczelnik Wydziału Kontroli w bydgoskim oddziale Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty (dawna Państwowa Agencja Radiokomunikacji), m.in. dokonujący pomiarów nadawania przez toruńską rozgłośnię, miał wtedy poważne zastrzeżenia ale zostały one wyciszone i zignorowane

Na koniec zgodnie z zapowiedzią wracam do jednego charakterystycznego z fragmentów artykułu Gazety Wyborczej.

\"\"

\”JESTEM KATOLIKIEM I NIE BĘDĘ JĄTRZYŁ\”

Specjalnie zaznaczyłem słowa Karola Guzikiewicza ponieważ to właśnie one odzwierciedlają zachowania polityków niezależnie z jakiej opcji politycznej nie tylko wobec księdza Tadeusza Rydzyka ale też innych przedstawicieli Kościoła Katolickiego gdyż są niezwykle aktualne do dziś , pozwalając nie tylko księdzu z Torunia , przeprowadzać swoje plany i wpływać na kolejnych polityków sprawujących władzę.

Tak było w przypadku AWS , pózniej SLD , PSL , PO a teraz PIS. Nie chcę być złośliwy i rzucać nazwiskami ale dla mnie , wielu polityków Opozycji ,kiedyś nadzorujących służby specjalne również powinno uderzyć się w piersi . Nasza wiara i religia jest w tym przypadku naszą polityczną \”słabością\” i niestety bez skrupułów jest wykorzystywana nie przez wszystkich na szczęście ale jednak przez niektórych księży , mających służyć Panu Bogu a nie wykorzystywać JEGO IMIĘ dla swoich planów. \”Rozdział świeckiego Państwa od Kościoła\” pozostanie jeszcze długo tylko w sferze życzeń.

ALLELUJA I DO PRZODU- to nie tylko \”pobożne\” słowa księdza redemptorysty z Torunia.

Dziękując Państwu za uwagę zapraszam na kolejny blog z cyklu Biały Wywiad.

Świętowit.