ŚWIAT WYWIADU I TAJNYCH SŁUŻB. Osipowicze.
Witam Państwa. Wszystkie oczy są zwrócone na polskiego nielegała na Białorusi a tymczasem pojawiły się najnowsze i dość niepokojące informacje pochodzące z tego kraju które wymagają analizy naszych ekspertów oraz odpowiednich służb. Chodzi o Osipowicze. Znakomitą analizę wraz z wizualizacją przeprowadził Christoph Koettl z New York Times. Zdjęcia satelitarne pokazują, gdzie na Białorusi można przechowywać rosyjską broń nuklearną . Analiza pokazuje, że ulepszenia bezpieczeństwa były charakterystyczne dla rosyjskich obiektów składowania broni nuklearnej w składzie amunicji z czasów zimnej wojny.
Jest nowo dodany system obrony powietrznej. Charakterystyczny punkt kontroli bezpieczeństwa. I jest też potrójne ogrodzenie wokół bunkra. Te nowe zabezpieczenia i inne ulepszenia w składzie amunicji w środkowej Białorusi pokazują, że Rosja buduje tam obiekty, w których można umieścić głowice nuklearne. Jeśli Rosja rzeczywiście przeniesie broń w to miejsce, będzie to pierwszy przypadek przechowywania jej poza granicami kraju od upadku Związku Radzieckiego w 1991 r. Rosja ma już głowice nuklearne na własnym terytorium, w pobliżu Ukrainy i krajów NATO, ale stacjonując niektóre z nich na Białorusi, Kreml wydaje się próbować zaakcentować swoje zagrożenie nuklearne i wzmocnić swój nuklearny środek odstraszania. Putin odniósł się do takiego miejsca na początku ubiegłego roku, mówiąc , że Rosja wkrótce zakończy budowę „specjalnego magazynu taktycznej broni nuklearnej” na Białorusi.
Rosja rozmieści taktyczną broń jądrową na Białorusi na prośbę Mińska – mówi Putin – Rosja – TASS
Analityk z The New York Timesa przeanalizował zdjęcia satelitarne i zdjęcia oraz rozmawiał z ekspertami ds. broni nuklearnej i kontroli zbrojeń, aby śledzić nową budowę, która rozpoczęła się w marcu 2023 r. Miejsce to znajduje się 200 km na północ od granicy z Ukrainą, w składzie wojskowym obok miasta Asipowicze. Niektóre z niedawno wybudowanych tam obiektów mają cechy charakterystyczne dla obiektów składowania broni jądrowej w bazach na terenie Rosji. Na przykład nowy, bardzo bezpieczny obszar jest otoczony trzema warstwami ogrodzenia, oprócz istniejącego obwodu bezpieczeństwa całej bazy. Kolejnym charakterystycznym znakiem jest zadaszona strefa załadunku połączona z czymś, co wygląda na ukryty podziemny bunkier z czasów sowieckich.
Hans Kristensen z Federacji Naukowców Amerykańskich, który przeanalizował to miejsce stwierdził, że rozwój sytuacji nuklearnej na Białorusi „wydaje się mieć na celu wytrącenie z równowagi najbardziej wysuniętych na wschód państw członkowskich NATO, ale nie zapewni Rosji nowej znaczącej przewagi militarnej w regionie”. Magazyn wojskowy w środkowej Białorusi został niedawno zmodernizowany o dodatkowe obwody bezpieczeństwa i punkt dostępu, które wskazują, że może być przeznaczony do przechowywania rosyjskich głowic jądrowych dla dostarczonych przez Rosję białoruskich wyrzutni rakiet Iskander. Dokumenty, które wyciekły na Discordzie, wskazywały, że w lutym 2023 r. CIA poinformowała, że „starszy oficer rosyjskiego Ministerstwa Obrony przeprowadził inspekcję obiektu w pobliżu Asipowycz pod kątem potencjalnych modernizacji”, aby służył jako „magazyn głowic jądrowych na Białorusi” (fragment raportu, który wyciekł z CIA poniżej).
Ta część dokumentu CIA, który wyciekł, donosiła o rosyjskiej inspekcji w Asipovichach pod kątem potencjalnego przechowywania głowic nuklearnych.
Zdjęcie satelitarne dostarczone przez Maxar Technologies pokazuje, że część w pobliżu Asipovicz została od tego czasu zmodernizowana o poczwórne ogrodzenie ochronne i zadaszony strzeżony punkt dostępu (patrz zdjęcie poniżej).
Ulepszenia w Asipoviczach pokazują teraz poczwórny obwód bezpieczeństwa.
Zdjęcia satelitarne pokazują, że budowa obiektu rozpoczęła się mniej więcej w tym samym czasie, co zgłoszona wizyta wysokiego rangą rosyjskiego urzędnika. Modernizacje postępowały powoli, wraz z początkową budową dwuwarstwowego obwodu bezpieczeństwa. To byłoby niewystarczające do przechowywania głowic jądrowych. W październiku 2023 r. rozpoczęła się budowa nowego obwodu wewnątrz istniejącego obwodu bezpieczeństwa, a obraz z satelity Maxar z końca stycznia 2024 r. pokazuje coś, co wydaje się być w sumie czterema obwodami bezpieczeństwa. Konstrukcja dodanych obwodów wskazuje na znaczne wykopaliska w poszukiwaniu czegoś, co potencjalnie może być i różnymi czujnikami. Drzewa w obrębie nowego wewnętrznego obwodu zostały również wycięte w odległości około 20 metrów od ogrodzenia. Gdyby tak się stało, modernizacje te bardziej przypominałyby poziom ochrony fizycznej, jakiej rosyjskie władze wymagałyby do przechowywania broni jądrowej. W rosyjskich i białoruskich oświadczeniach z ostatnich dwóch lat wielokrotnie pojawiały się twierdzenia, że na Białoruś przywieziono broń jądrową, ale wcześniej nie widzieliśmy wyraźnych dowodów na to, że obiekty były przygotowywane do tego celu.
Wkrótce po tym, jak rosyjski urzędnik ds. obrony przeprowadził inspekcję możliwego składowiska broni jądrowej w pobliżu Asipowicz, rozpoczęto budowę dodatkowych obwodów bezpieczeństwa w magazynie.
Nowe zdjęcia satelitarne pokazują, że trwa budowa podwójnie ogrodzonego obwodu bezpieczeństwa w składzie broni w pobliżu miasta Osipowicze w środkowej Białorusi.
Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza poinformowała pod koniec lutego 2023 r., że wysoki rangą oficer rosyjskiego Ministerstwa Obrony przeprowadził inspekcję obiektu w pobliżu Osipowicz (czasami pisanego również jako Asipowicze) pod kątem potencjalnej modernizacji do magazynu broni jądrowej.
W Osipowiczach stacjonują wyrzutnie Iskander (SS-26), które Rosja dostarczyła Białorusi w 2022 roku. Co ciekawe, magazyn broni, o którym mowa w tym artykule, znajduje się zaledwie 25 kilometrów na południowy wschód od opuszczonej bazy wojskowej, która według New York Timesa może być wykorzystywana do przetrzymywania przeniesionych bojowników Grupy Wagnera na Białoruś. Nie oznacza to jednak związku Grupy Wagnera z rosyjskimi operacjami nuklearnymi na Białorusi, które miałyby być nadzorowane przez 12 Główny Zarząd rosyjskiego Ministerstwa Obrony (znany również jako „12”.)
Poniżej przegląd obiektów w różnych miejscach na Białorusi, które zostały wymienione w debacie publicznej jako potencjalne obszary tranzytowe lub rozmieszczenia sił zdolnych do przenoszenia broni jądrowej, a nawet broni jądrowej.
CHRONOLOGIA KLUCZOWYCH ROSYJSKICH INWESTYCJI JĄDROWYCH NA BIAŁORUSI
Asipowicze są ważnym regionem, ponieważ znajdują się tam nowe wyrzutnie rakiet krótkiego zasięgu Islander zdolne do przenoszenia broni jądrowej, które Rosja przekazała Białorusi w 2022 roku. Jedna z białoruskich wiadomości podała, że transfer nastąpił w grudniu, ale zdjęcia satelitarne pokazują coś, co wydaje się być wyrzutniami Iskander na poligonie na zachód od Asipowicz w sierpniu i październiku 2022 r. (patrz zdjęcia poniżej).
Wyrzutnie Iskander były kilkakrotnie obserwowane na poligonie na zachód od Asipowicz.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało pod koniec kwietnia 2023 r., że na początku kwietnia białoruski personel zakończył szkolenie w zakresie konserwacji i obsługi „specjalnych głowic taktycznych [ros. bojepripas”] dla operacyjnego taktycznego systemu rakietowego Iskander-M” na jednym z poligonów Południowego Okręgu Wojskowego Rosji.
Uważa się, że baza białoruskiej brygady dla wyrzutni Iskander znajduje się na południowych obrzeżach Asipowicz, około siedmiu mil na zachód od modernizowanego magazynu. Około pięciu mil na zachód od tego garnizonu znajduje się poligon, na którym kilkakrotnie widziano wyrzutnie Iskanderów (patrz zdjęcie poniżej).
Białoruskie zdjęcia wojskowe Iskandera były geolokalizacją poligonu na zachód od Asipowicz.
Większość rosyjskich baz Iskanderów posiada rozbudowane zaplecze, a także charakterystyczne miejsce do przechowywania pocisków rakietowych (zdjęcie poniżej). Białoruskie wojsko prawdopodobnie stosuje inne standardy przechowywania i potencjalnie mogłoby korzystać z zabrudzonych bunkrów w południowo-zachodnim narożniku obiektu.
Białoruska baza Iskander nie zawiera charakterystycznego magazynu rakiet, który można znaleźć w większości rosyjskich baz Iskanderów.
Kilka rosyjskich baz Iskanderów również nie ma bardziej rozbudowanego składowiska pocisków. Dotyczy to również bazy Iskander w Kaliningradzie.
Samoloty Myśliwsko-Bombowe
W wystąpieniach publicznych podczas spotkania w Petersburgu 25 czerwca 2022 r. prezydenci Putin i Łukaszenka wyraźnie wspomnieli o modernizacji nuklearnej białoruskich samolotów Su-25. Rok później, 14 kwietnia 2023 r., białoruskie Ministerstwo Obrony opublikowało nagranie, na którym pilot Su-25 w bazie lotniczej w Lidzie wyjaśnia nową rolę nuklearną.
Rozpoczęto budowę drugiego obwodu bezpieczeństwa w bazie lotniczej w Lidzie, ale nie ma jeszcze wyraźnych przesłanek, aby było to związane z bronią jądrową.
Podobnie jak w przypadku modernizacji bazy Iskander w pobliżu Asipowicz, nie można jednoznacznie wykluczyć istnienia niewykrytego obiektu w pobliżu zachodnich baz lotniczych. Ale jak dotąd nie widać jednoznacznych fizycznych oznak modernizacji związanych z bronią jądrową na lub w pobliżu Lidy lub Baranowic. Należy również wspomnieć, że obie bazy znajdują się bardzo blisko terytorium NATO; Lida znajduje się zaledwie około 20 mil (35 kilometrów) od Litwy.
Transport Głowic Bojowych
16 czerwca Putin ogłosił: „Na Białoruś dostarczono pierwszą broń jądrową, ale tylko pierwszą partię. Będzie ich więcej. Do końca lata, do końca tego roku, zakończymy te prace”.
Uważne monitorowanie węzła tranzytowego 12. GUMO w Siergijewie Posadzie nie wykazało jeszcze wysyłki specjalistycznych materiałów związanych z energią jądrową, takich jak ogrodzenia, certyfikowany sprzęt do załadunku, drzwi skarbcowe lub systemy kontroli środowiska. Jednak 27 czerwca grupa monitorująca białoruski przemysł kolejowy poinformowała, że broń jądrowa i związany z nią sprzęt zostaną dostarczone na Białoruś w dwóch etapach, jeden w czerwcu, a drugi w listopadzie, powtarzając harmonogram dostaw Putina. Grupa poinformowała, że dostawy będą obejmowały trzy zaplanowane wyjazdy ze stacji Potanino, Łożok i Czeboksary w Rosji, docierając do stacji Prudok na Białorusi – ponad 200 kilometrów na północ od Osipowicz. Te lokalizacje w Rosji są oddalone o setki kilometrów od znanych składowisk nuklearnych, a więc mogą być albo lokalizacjami podzespołów lub sprzętu bezpieczeństwa, a nie samych głowic bojowych, albo mogą być potencjalnie próbą „zaciemnienia”, skąd faktycznie pochodziłyby głowice.
Przygotowanie kolejowych punktów przeładunkowych i magazynowych wymagałoby budowy szeregu unikalnych zabezpieczeń i obiektów pomocniczych. Analiza zdjęć satelitarnych terenu stacji Prudok na Białorusi jeszcze nie wykazała jednak żadnych widocznych oznak budowy niezbędnej do zabezpieczenia broni jądrowej (zdjęcie poniżej).
Zdjęcia satelitarne stacji kolejowej i składnicy kolejowej w Prudoku
Ważne jest, aby było jasne, że te zdjęcia satelitarne nie dowodzą jednoznacznie, że budowa w Asipovichach lub innych znanych obiektach jest związana z przechowywaniem broni jądrowej. Potencjalnie może to być związane z systemami broni niejądrowej, takimi jak pociski obrony powietrznej. Istnieje kilka niewiadomych, o których należy wspomnieć i dokładnie rozważyć:
Po pierwsze, obwód bezpieczeństwa ma dwa wewnętrzne ogrodzenia, mniej niż trzy lub cztery normalnie spotykane w rosyjskich magazynach broni jądrowej. Jest to istotna różnica, ponieważ standard co najmniej trzech warstw ogrodzenia jest bezpośrednio skorelowany ze zdolnością systemu zakłócania ogrodzenia do wykrywania zagrożeń bezpieczeństwa kompleksu. Mniejsza liczba warstw ogrodzenia (a tym samym mniej wolnej przestrzeni) może spowodować, że system detekcji mikrofalowej zostanie przypadkowo uruchomiony przez ruch wewnątrz samego kompleksu. Aby tego uniknąć, roślinność została usunięta wzdłuż nowego wewnętrznego obwodu bezpieczeństwa o szerokości 12 metrów. Budowa jest w toku i jak dotąd nie ma żadnych wizualnych wskazań czujników elektronicznych wewnątrz nowego obwodu.
Budowa dodatkowego obwodu ochronnego z podwójnym ogrodzeniem rozpoczęła się w składzie broni na wschód od Osipowicz w środkowej Białorusi wkrótce po tym, jak wysoki rangą rosyjski urzędnik obrony przeprowadził inspekcję obiektu w tym rejonie pod kątem potencjalnego przechowywania broni jądrowej
Dla porównania, rosyjskie bazy i narodowe magazyny broni jądrowej mają rozbudowane zabezpieczenia. Magazyn na poziomie bazy w pobliżu Tweru, około 325 kilometrów (200 mil) od granicy z Białorusią, ma znacznie silniejsze zabezpieczenia wokół bunkrów z bronią (zdjęcie poniżej).
Zarys tego rosyjskiego składowiska broni jądrowej w pobliżu Tweru bardzo różni się od tego w Asipowiczach.
Po drugie, wewnątrz obudowy nie widać bunkra, co jest kolejną normalną cechą rosyjskich składowisk broni jądrowej. Oprócz ochrony fizycznej, broń jądrowa wymaga klimatyzowanych magazynów.
Po trzecie, nie ma widocznych oddzielnych mieszkań dla dużej liczby rosyjskiego personelu 12 GUMO, który byłby potrzebny do ochrony i zarządzania głowicami nuklearnymi.
Po czwarte, magazyn znajduje się obok miejsca składowania konwencjonalnych materiałów wybuchowych. Jak zauważyli inni badacze, byłoby bardzo nietypowe, gdyby głowice konwencjonalne i nuklearne były przechowywane w tym samym obwodzie, aby zachować bezpieczeństwo głowic i oddzielić łańcuch dowodowy między rosyjskim personelem.
Różnice te można by wyjaśnić, gdyby białoruski obiekt był tymczasowym miejscem tranzytowym i nie przeznaczonym do stałego składowania, ale raczej do wprowadzenia broni jądrowej w sytuacji kryzysowej.
Ciekawe jest również to, że część nowej konstrukcji z podwójnym ogrodzeniem rozciąga się wokół grupy budynków, które zostały zbudowane w latach 2017-2018, na długo przed tym, jak pojawiły się jakiekolwiek oświadczenia o rozmieszczeniu rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi.
Analityk Christoph Koettl wykorzystując aplikacje OSINT pokazał na poniższym filmiku zmiany jakie zaszły w Asipowiczach. Filmik ten nie tylko trzeba zobaczyć ale powinien on być przedmiotem gruntownej analizy ekspertów
Nawet jeśli Rosja zamierza zrealizować planowaną budowę składowiska na Białorusi, nie ma gwarancji, że jakakolwiek broń jądrowa faktycznie przekroczy granicę w czasie pokoju. Niewykluczone raczej, że działania Rosji stanowią fundament dla potencjalnej przyszłej decyzji o rozmieszczeniu wojsk. Co więcej, niektórzy analitycy sugerują, że działania te mogą być celowo zaprojektowane tak, aby przypomnieć Zachodowi o statusie Rosji uzbrojonej w broń nuklearną, a nie faktycznie zmienić postawę rosyjskich sił.
Modernizacja obiektu w Osipoviczach jest ważna do satelitarnego „monitorowania”, biorąc pod uwagę raport CIA o rosyjskich inspekcjach związanych z magazynowaniem broni jądrowej w tym rejonie. Na razie jednak z naszych obserwacji i analiz nie wynika, by istniały wyraźne i obserwowalne wskaźniki budowy obiektów, które miałyby być potrzebne do wsparcia transportu i rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi. Oczywiście jest możliwe, że istnieją inne obiekty, o których nie wiemy, a które wskazywałyby na działania związane z bronią jądrową.
Nie jest jasne, czy potwierdzenia odnosiły się do wyrzutni zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych, czy też do samych głowic bojowych dla tych wyrzutni. Ale modernizacja w magazynie w Asipowiczach pokazuje zabezpieczenia, które potencjalnie mogą odpowiadać modernizacjom wymaganym do przechowywania głowic jądrowych w tym samym obiekcie, który rosyjski urzędnik obrony najwyraźniej skontrolował rok temu.
Jeśli głowice nuklearne rzeczywiście zostały przeniesione na Białoruś, nie daje to Rosji znaczącej przewagi militarnej w Europie Wschodniej. Rosja utrzymuje już zmodernizowane magazyny jądrowe w Kaliningradzie i od dawna ma możliwość atakowania państw NATO bronią jądrową.
Zamiast tego, rozmieszczenie wydaje się mieć na celu zdenerwowanie najbardziej wysuniętych na wschód państw członkowskich NATO i podkreślenie statusu Rosji jako mocarstwa nuklearnego.
Nie ma konsensusowej definicji taktycznej broni nuklearnej w przeciwieństwie do broni strategicznej większego zasięgu. Ale Rosja definiuje broń taktyczną jako broń o zasięgu do 300 kilometrów, czyli około 286 mil. Ponieważ programy nuklearne są tak tajne, możliwe, że na Białorusi są inne lokalizacje, w których Rosja przechowuje głowice, a Kreml mógł nawet przenieść część do lokalizacji w Asipowiczach, choć wszystko wskazuje na to, że jest inaczej.
Rzecznik Departamentu Stanu USA nie powiedział, czy Stany Zjednoczone monitorują jakieś konkretne miejsce na Białorusi, ale powiedział, że departament uważnie przygląda się sytuacji, aby „zapewnić, że Rosja zachowa kontrolę nad swoją bronią w przypadku jakiegokolwiek rozmieszczenia jej na Białorusi”. Białorusi i dotrzymuje swoich zobowiązań wynikających z Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej.” W raporcie Departamentu Stanu z kwietnia 2024 r. stwierdzono, że Stany Zjednoczone nie zmienią swojego stanowiska nuklearnego w odpowiedzi na rozwój sytuacji na Białorusi.
Źródło informacji :
Dziękuję Państwu za uwagę i zapraszam na moją stronę „ŚWIAT WYWIADU I TAJNYCH SŁUŻB „na www.mirekszczerba.pl
You must be logged in to post a comment.