\” Historyk\”
Historia zawsze była ,jest i będzie jedna z moich pasji. Nie będę jednak żadnym Katonem i nie chcę oceniać postawy jednego z historyków.. Przedstawię tylko fakty, zdjęcia i dokumenty pozostawiając Państwu ocenę. Obiektywizm w historii ma ogromne znaczenie. Historyk musi być obiektywnym narratorem dziejów które nie były jego udziałem. Obiektywizm historyka powinien być czystą naukową bezstronnością. Historyk nie może unikać emocjom przedstawiając fakty z którymi prywatnie może zgadzać się bądź nie musi. Najważniejsza musi być „czystość” przekazu historycznego.
Czy historyk powinien poddawać fakty własnej analizie ,ocenom czy krytyce?
Tutaj jest kwestia dyskusyjna.
Jednak oczywistym warunkiem takim ocenom, krytyce czy analizom jest obiektywny obraz będący wiarygodnym odbiciem rzeczywistych faktów. Pomijanie ,przemilczanie niewygodnych dla siebie pod politycznym ,względem -faktów ,powoduje że taki historyk natychmiast przestaje być wiarygodny.
Z pozycji historyka nawet nie zauważy w którym momencie staje się funkcjonariuszem aktualnej władzy i wygodnym \”narzędziem\” tej władzy która usiłuje zniszczyć każdym sposobem, legalnym bądź nielegalnym ,swych politycznych przeciwników. Historyk nie musi być związany z wojskiem w którym nie był jako żołnierz ale niedopuszczalna jest arogancja i braku należytego randze szacunku jak i poszanowania dla munduru oraz stopnia wojskowego i to nieważne czy mówi o LWP, WSI ,UOP czy Wojsku Polskim.
Nie jestem też doktorem habilitowanym historii ani w członkiem Kolegium IPN, nie mam dostępu do dokumentów w tym dokumentów tajnych i zastrzeżonych ale jestem blogerem który zawsze pisał , będzie zawsze pisać w blogach i mówić swoich podcastach obiektywnie przedstawiając dokumenty które są ogólnie dostępne. Pokazałem już w wcześniejszych moich blogach że potrafię \”poskładać\” wiele różnych informacji pisanych przez wielu dziennikarzy w jedną logiczną całość.
Tak będzie i tym razem.
Czy na historyka wpływ może mieć prywatna trauma dotycząca historii jego dziadka , oficera najpierw Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego a pózniej Służby Bezpieczeństwa ? Oczywiście że nikt nie może odpowiadać za grzechy i winy swoich przodków ponieważ nie miał wpływu na ich działania i ma pełne prawo niejako odkupić się w swoim życiu ale……..
To fragment jego wywiadu udzielonemu p. red Rigamonti.
Trudno w tej chwili tego dociekać ponieważ profesor idzie w zaparte że o historii swego dziadka dowiedział się bardzo późno z medialnych przekazów i powtarza jak mantrę w wszystkich mediach jeden ogólny przekaz bez żadnych konkretnych szczegółów.
👇
\”Fakt, że odkryłem, że dziadek ze strony ojca był w UB, nie znaczy, że moja rodzina była socjalistyczna czy komunistyczna. Ja swojego ojca praktycznie nie znałem, widziałem go tylko kilka razy w życiu. Dziadka też nie znałem, bo on i babcia zerwali znajomość z matką. A rodzina mamy, rodzina, w której się wychowałem, była taką statystyczną rodziną. Antykomunizm sprowadzony był do chodzenia do kościoła w niedziele i święta.\”
👇
Sławomir C: Jestem żołnierzem prawdy – GazetaPrawna.pl
To inny jego wywiad udzielony całkiem niedawno red Piaseckiemu w \”żółto-niebieskiej\” telewizji jak TVN 24 sam pózniej nazwał.
Historyk w każdym wywiadzie bardzo uważa aby przypadkowo nie powiedzieć więcej i to jest jego błąd ponieważ mając pełną dokumentację i dostęp też do niektórych jeszcze tajnych zbiorów zastrzeżonych i akt IPN ,nie podjął się napisania książki o swoim dziadku tak jak to zrobił inny historyk Marszałek Ryszard Terlecki która zapewne w przypadku opisywanego przez mnie historyka mogła by być swego rodzaju katharsis . Przyznam że zapewne nie tylko ja sam bym chętnie taką książkę przeczytał.
Kolejną \”lustrację \” swego dziadka robi w wywiadzie w wywiadzie dla Rzeczypospolitej
👇
Mowa w tym artykule o innym artykule w 25/2005 w Tygodniku \”Wprost \” .
👇
Historyk ten ma jednak wręcz niemal masochistyczne uwielbienie dla \”grzebania\” innym, przeciwnym władzy w życiorysach i robieniu kwerend .
No to teraz my mu zrobimy \”kwerendę\” choć podejrzewam że nie będzie z niej zachwycony ale niestety …..\” kto teczkami wojuje ten od teczek ………\”
Na poniższym zdjęciu ojciec historyka na ślubnym kobiercu.
Na poniższym zdjęciu jako późniejszy, zapalony modelarz z Łeby . Póki co brak jakichkolwiek , wiarygodnych informacji czy miał teczkę i kontakt z służbami PRL
👇
Co do dziadka historyka no to jest dość długa i naprawdę mroczna historia o której Katon Prawicy tchórzliwie wstydzi się mówić że o pisaniu nie wspomnę.
Wspomniany dziadek urodził się w Kielcach z którym to miastem też rodzinnie związany jest też co ciekawe jego najbliższy przyjaciel , były wiceprzewodniczący Komisji Likwidacyjnej WSI z wykształcenia astronom i historia jego rodziny choć jest problem z ustaleniem życiorysu i imienia jego ojca więc Broń Boże nie pytajcie się Państwo na Twitterze tego astronoma czy astrofizyka z wykształcenia dlaczego ma w nazwisku \”y\” a nie polskie ,patriotyczne \”j\” / ostrzegam – za to jest natychmiastowy \”ban \” / chociaż prawdę powiedziawszy to z całą pewnością mógłby być naprawdę dumny ze swych \”korzeni\” choćby ze względu na historię swego pradziadka / powstaniec styczniowy z 1863 r / czy dziadka zamordowanego w Charkowie przez NKWD / więc naprawdę nie piszę ironicznie o koneksjach tego astronoma aktualnie pracującemu w NBP któremu się wydaje że jest ekspertem od służb specjalnych bo miał w życiu trochę szczęścia w 1992 r że dane było mu na \”szybko\” obejrzeć kilka \”żółtych papierów\”..
Szerzej o zawodowej działalności astronoma piszę w blogu z cyklu BIAŁY WYWIAD . DEKOMUNIZACJA
👇
👇
„DEKOMUNIZACJA” – Source Intelligence (wpcomstaging.com)
Wróćmy do dziadka historyka
👇
Jak wynika z powyższego dokumentu urodzony w Kielcach , adres zamieszkania w Gdańsku , żona – czyli babcia historyka ma niemieckie nazwisko, syn będący później ojcem oraz dwie córki czyli jego ciotki .
Proszę zwrócić uwagę na jego adres zamieszkania w Gdańsku. Dziadek historyka za swe \” zasługi \”nie tylko dostał srebrny Krzyż ale mieszkał w nowym bloku jak na tamte niezwykle ponure czasy. Kto zna i przeżył PRL ten wie że w takich blokach mieszkali tylko \”wybrańcy\” komunistycznej władzy bo reszta Obywateli tak jak choćby moi ciężko pracujący rodzice mieszkali w starych , odrapanych ,czynszowych kamienicach .Oczywiście blok przy Piastowskiej 66 J w Gdańsku -Oliwie nie miał takiej elewacji jaką teraz widać na satelicie.
👇
Powyższa karta ma też \”ciekawą\” informację w zapisaną w punkcie 19 ☝️….
Najprawdopodobniej prace przymusowe / czarna ramka / zmieniły życie dziadka historyka. Potwierdzają to dokumenty z IPN
👇
Proszę zwrócić uwagę że w latach 1954 -1960 r dziadek historyka był na etacie \”N\” / niejawnym/… …
To są obie teczki w IPN Mieczysława Cenckiewicza
Nie jest żadną tajemnica że w okresie stalinowskim działały sądy wojskowe które w trybie błyskawicznych procesów bez udowodnienia winy skazywały \” wyklętych\” żołnierzy antykomunistycznego podziemia na karę śmierci przez rozstrzelanie.
Dotarłem do dokumentu IPN w którym dziadek historyka będąc w pionie śledczym UBP miał wpływ na wyrok śmierci poprzez rozstrzelanie ,członka Narodowych Sił Zbrojnych ,\” śp Jerzego Glenia.
👇
Na dole tego dokumentu w prawym rogu w pkt 32 w UWAGACH jest tylko dziwna adnotacja ale w pkt 28 jako przyczyna śmierci członka NSZ jest adnotacja :
ROZSTRZELANIE !!!!
👇
W ilu takich procesach w których skazano na śmierć przez rozstrzelanie \”wyklętych\” członków Narodowych Sił Zbrojnych , Żołnierzy Wyklętych , antykomunistycznego podziemia brał udział dziadek historyka ???
W tych procesach był w pionach przesłuchujących więzniów PRL. Czy tylko przesłuchiwał?
Jakie były metody wydobywania informacji ?
Czy byli torturowani ?
Te pytania muszę pozostawić bez odpowiedzi.
W aktach IPN znalazłem też co jest jeszcze ciekawsze …… stryjecznego wujka historyka również urodzonego w Kielcach. Czy to młodszy o 2 lata brat dziadka historyka bo imiona rodziców są te same ?
👇
Trochę więc wiemy dlaczego nigdy nie zdecydował się na taki odważny krok a wywiadach mówi tylko w ogólnikach . Woli za to chętnie i to z najdrobniejszymi szczegółami pisać o innych a szczególnie wprost paranoiczno-maniakalnie o byłym Prezydencie RP..
Historyk został już dawno wciągnięty w gry polityczne .Przestał być naukowcem poszukującym „prawdy ” a stał się usłużnym funkcjonariuszem aparatu partyjnego który wykorzystuje swą wiedzę do walki z przeciwnikami politycznymi przy okazji mając jakieś tam profity finansowe w postaci dochodu z książek czy pracy w państwowych instytucjach.
Istota wszystkiego jest konflikt miedzy byłym Prezydentem a Prezesem PIS który z swej prywatnej zemsty za wyrzucenie jego i brata z Kancelarii Prezydenta / za co ich obu natychmiast wyrzucił to byłby osobny temat / potrzebował zniszczenia oraz całkowitej dyskredytacji byłego Prezydenta choćby w kraju aby w jego miejsce \”wstawić\” swego brata i zbudować alternatywną historię choć obaj z bratem tylko \”przebywali w hali\” jak swego czasu napisał to kiedyś były Prezydent w mediach społecznościowych.
👇
Kaczyński: Mój brat odegrał decydującą rolę w powołaniu \”Solidarności\” [WIDEO] – Dziennik.pl
Aby zbudować taką historię potrzebni byli historycy którzy na pierwszy plan \”wyciągną\”kogoś innego i to będącego w kontrze do byłego Prezydenta a więc wykorzystano choćby śp Annę Walentynowicz / kontrowersyjny życiorys / , czy Krzysztofa Wyszkowskiego / to w zasadzie jego \”przemilczany\” brat Błażej Wyszkowski budował WZZ i został aresztowany przez bezpiekę i w to jego obronie zrobiono protestacyjną głodówkę ale za wielkiego bohatera \”robi\” Krzysztof który pod koniec kwietnia 1978 roku napisał jedynie deklarację założycielską WZZ którą i tak musiał zatwierdzić Jacek Kuroń ale to najważniejszy kolega historyka , ten czy tamten ale nazwisko te same kto by się tam czepiał aż takich \”szczegółów\”:)))/
👇
👇
Zapewne więc podczas pracy nad kolejną książką -Prezes IPN poprosił historyków, by nieco opóźnili publikację. Dr Gontarczyk się zgodził, ale drugi historyk nie chciał o tym słyszeć .Skoro dr Gontarczyk twierdził, że ta teoria nie ma żadnego poparcia w materiale źródłowym to naukowe \”ścieżki\” obu musiały się rozejść w czasie prac a \”nasz\” historyk zaczął sam pisać o byłym Prezydencie co było pózniej widać nie tylko na okładkach jego książek ale niestety też w tekstach .
Historyk ma zamiłowanie do pisania książek. Podjął się kiedyś napisania książki o aferze FOZZ ale nigdy jej nie wydał.
Co odkrył w dokumentach dotyczących afery FOZZ a skoro jak twierdzi -Jarosław Kaczyński nie ma z tym nic wspólnego to dlaczego nie opublikował tej książki a może komuś sprzedał ukończoną wersję recenzencką ?
👇
Historyk być może zdał sobie szybko z tego sprawę tym bardziej że wg zmarłego już płk Lesiaka który udzielił wywiadu obecny minister Piotr Naimski kiedy objął Urząd Ochrony Państwa to od razu chciał mieć na biurku wszystkie dokumenty dotyczące afery FOZZ.
👇
A co do samego płk Lesiaka i jego zespołu ZIO których Prawica nieustannie oskarżała o inwigilację to w dniu 18 .03. 2010 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydawając w jego sprawie wyrok ocenił zeznania J. Kaczyńskiego i A. Macierewicza jako \”przejaw ich osobistych poglądów, uzasadniony jedynie w zakresie, w jakim dotyczył plan działań zespołu Lesiaka, zaś tajna instrukcja określała jedynie zasady zbierania informacji o zagrożeniach dla bezpieczeństwa państwa, weryfikowania tego rodzaju informacji przy udziale osób posiadających wiedzę specjalistyczną i przygotowywania materiałów na ten temat. Nie przewidziano natomiast stworzenia struktur do inwigilacji oraz zwalczania jakichkolwiek organizacji\”.
Skoro tyle słychać było o książkach historyka to już nie będę się pastwił nad nim że w jednej z jego książek były zaledwie wzmianki o generale Michale Janiszewskim ,głównym projektancie Stanu Wojennego pewnie ze względu na osoby jego póżniejszych współpracowników –Barbary S. z Kancelarii Tajnej ,pózniejszej sekretarki Prezesa Kaczyńskiego czy Kazimierza B. jego kierowcy a póżniejszego kierowcy Ministra Obrony Narodowej A. Macierewicza .
W jednym z swoich tweetów historyk zaatakował dziennikarzy że \”upominają się o pamięć Wałęsy\”, przytaczając fakt wypożyczenia dokumentów i udostępniając 2 pisma. Naprawdę trzeba bardzo \”uważać \”na jego i astronoma tweety i wszystko skrupulatnie analizować.
👇
Przyjrzyjmy się uważnie obu pismom. Pierwsze to protokół zapakowania i zdeponowania akt z dn 25.09.1992 opatrzony na dole pieczątkami. Dzięki internaucie Adamowi Abramczykowi mam książki historyka i mogę na bieżąco weryfikować to co on pisze w temacie byłego Prezydenta RP . Zajrzyjmy do książki \”SB a Lech Wałęsa\”…
Przedstawiony w tweecie protokół kończy się na pkt 5 i pieczątkami podczas gdy w książce w rozdziale XII ten sam dokument jest przedstawiony na dwóch stronach 463/464 kończąc się na pkt 13 o czym w tweecie historyka już ze zrozumiałych tylko dla niego względów – nie ma ani słowa.
👇
A teraz jeszcze sprawdzimy notatkę służbową napisaną podobno w dniu 28.09.1993 a udostępnioną przez historyka
i to co jest w książce.
👇
W oryginalnym dokumencie są dwie daty a w książce daty 29.09.1993 nie ma w ogóle !
👇
Pomijam inną notatkę ministra Milczanowskiego która jest w rozdziale XII na stronie 496/497 jest z dn 24.01.1994 którą historyk znów \”zapomniał\” wrzucić ale jak Elon Musk \”dorzuci\” znaków do Twittera to może w przyszłości ten historyk nam się \”rozwinie\” z wątkami historycznymi :)))
👇
Może mi ktoś zarzucić że czepiam się szczegółów ale to jest właśnie tego historyka metoda manipulacji faktami. Wycina coś z kontekstu , wrzuca na Twittera z odpowiednim komentarzem, licząc naiwnie że nikt przecież nie odważy się tego zweryfikować. Historia składa się ze szczegółów a mając wszystkie książki tego historyka dotyczące osoby byłego Prezydenta RP i dopóki będę żył to z całą pewnością będę walczył w mediach społecznościowych z jakimkolwiek przejawami braku historycznego obiektywizmu.
Po przeczytaniu i naprawdę bardzo dokładnej \”osintowej\” analizie wszystkich słów w tekstach i \”kartka po kartce\” tylko dwóch pierwszych rozdziałów jednej z jego książek / dalej się nie dało już czytać i analizować tyle wcześniej było drobnych nieścisłości , niedomowień czy manipulacji / , mam już wyrobioną opinię i dla mnie nie jest już istotne co mówi publicznie czy pisze ten historyk w swych książkach oraz mediach społecznościowych o byłym Prezydencie RP . Liczy się dla mnie tylko jedyny ,prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego z 11.08.2000 roku a ponieważ nic się prawnie nie zmieniło i już nie zmieni od tamtego wyroku więc obojętne mi jest co sądzi w swych orzeczeniach IPN zdominowany personalnie przez tylko jedne środowisko ,niezwykle wrogie byłemu Prezydentowi.
👇
Przyjrzyjmy się wykazowi dokumentów przedstawionych sądowi.
👇
Zwróćmy poniżej uwagę kto składał zeznania w tym niejawne , widnieją tam nazwiska ministra Antoniego Macierewicza czy byłego szefa UOP –Piotra Naimskiego oraz SBeków na których powołuje się w swych książkach historyk . Mnie to wystarczy.
👇
Podsumowanie wyroku sądu w sprawie byłego Prezydenta RP.
👇
Uzupełnieniem prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego jest oświadczenie zmarłego już kpt E.Graczyka z dnia 9.12.2008 r.
👇
Zresztą też inny znany naukowiec profesor Friszke dokładnie i precyzyjnie punktuje książki \”historyka\” wytykając jej liczne przemilczenia niewygodnych dla autorów ,faktów .Tą analizę można zobaczyć na portalu OKO.PRESS.
👇
http://wyborcza.pl/7,75968,21346393,friszke-rozbija-w-oko-press-14-mitow-cenckiewicza-o-walesie.html
23.11. 2005
W listopadzie tego roku była opinia sejmowej speckomisji która pozytywnie odniosła się do odwołania generała Marka Dukaczewskiego a w wywiadzie dla red Łukasza Warzechy minister Radosław Sikorski uzasadnił dlaczego odwołał generała Dukaczewskiego a powołał na szefa WSI pułkownika Jana Żukowskiego
👇
Pułkownik a póżniej generał Jan Żukowski miał rekomendację ówczesnego ministra śp Zbigniewa Wassermana i aprobatę śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Co wiemy na jego temat ?
W 1983 ukończył Wyższą Oficerską Szkołę Radiotechniczną im. kpt. Sylwestra Bartosika w Jeleniej Górze. W 1990 uzyskał tytuł magistra organizacji i zarządzania na Uniwersytecie Warszawskim. W 1995 ukończył studia podyplomowe Wojskowej Służby Zagranicznej w Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie.
W latach 1985–1990 był oficerem WSW w 1 Korpusie Obrony Powietrznej Kraju. Od 1990 roku w Inspektoracie Wojskowych Służb Informacyjnych. W grudniu 2005 powołany na stanowisko zastępcy szefa Wojskowych Służb Informacyjnych do spraw operacyjnych. W maju 2006 objął stanowisko szefa Wojskowych Służb Informacyjnych. 11 listopada 2007 śp Prezydent RP Lech Kaczyński wręczył mu nominację na stopień wojskowy generała dywizji.
\”Gen. bryg. Jan Żukowski jest już szefem Wojskowych Służb Informacyjnych – powiedział wiceminister obrony narodowej Aleksander Szczygło. Wiceminister Szyczygło poinformował, że Żukowski otrzymał nominację kilka dni temu. W kwietniu o jego kandydaturze pozytywnie wypowiedziała się sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych. Pozytywne opinie wystawiło też rządowe Kolegium ds. służb specjalnych oraz prezydent. Żukowski zastąpił pełniącego obowiązki szefa WSI gen. Janusza Bojarskiego. Wcześniej – od końca grudnia 2005 r. – był zastępcą szefa WSI\”.
👇
Gen. Żukowski nowym szefem WSI – WP Wiadomości
Nie ulega więc żadnej wątpliwości że gen Żukowski był związany z politycznym obozem śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego a powołanie go przez ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego było tylko kolejną prawną formalnością.
21.06.2006.
Ówczesny Premier Jarosław Kaczyński realizujac ustawę Sejmu w piśmie do ówczesnego ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego w sprawie ustalenia zakresu czynności dla ówczesnego szefa SKW Antoniego Macierewicza.
👇
22.06.2006.
Historyk zostaje Przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych na podstawie informacji telefonicznej / sam to ujawnił /od Antoniego Macierewicza który do niego zadzwonił w tym dniu z Pałacu Prezydenckiego zapewne po konsultacji z śp Prezydentem Lechem Kaczyńskim. Wniosek ówczesnego ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego był tak jak w przypadku gen Żukowskiego też tylko prawną formalnością .
A to fragment wywiadu historyka o otrzymaniu informacji telefonicznej od szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza
👇
W tym miejscu musimy się przyjrzeć dokumentowi podpisanemu przez ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego oraz fragmentowi wywiadu historyka gdzie kluczową informacją jest data -22.07.2006. Wszyscy bez wyjątku członkowie wraz z Przewodniczącym i wiceprzewodniczącym Komisji Likwidacyjnej WSI do tej daty musieli wcześniej przejść bez żadnego wyjątku obowiązkową i bardzo dokładną procedurę weryfikacji przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego aby otrzymać certyfikaty bezpieczeństwa dostępu do materiałów niejawnych a całą listę musiał wstępnie zatwierdzić jako pierwszy- szef Kontrwywiadu Wojskowego Antoni Macierewicz. Dopiero pózniej szef SKW informuje o liście całej zweryfikowanej Komisji swoich bezpośrednich zwierzchników a więc najpierw ministra obrony narodowej, równolegle informując o tym i uzyskując akceptację zwierzchnika sił zbrojnych jakim jest Prezydent RP. Ta sama procedura musi obowiązywać \”cywilnych\” członków Komisji weryfikowanych przez ABW której szefem w 2006 roku był Bogdan Święczkowski, pózniejszy Prokurator Krajowy i swego czasu jeden z najbliższych wspolparcownikow ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Nie ma do tej pory żadnej informacji czy i kiedy historyk jak i astronom pózniejszy wiceprzewodniczący oraz pozostałych członków w tym 15 oficerów WSI przeszło całą procedurę sprawdzenia przez kontrwywiad wojskowy oraz cywilny oraz jacy oficerowie SKW podlegli Antoniemu Macierewiczowi byli wtedy odpowiedzialni za procedurę weryfikacji kontrwywiadowczej. Prezydent RP jak i minister obrony narodowej dostali tylko gotową już listę 24 nazwisk a historyk jak ujawnił otrzymał informację telefoniczną .To dlatego obaj z astronomem próbują odciągnąć uwagę od osoby szefa oraz podległych mu oficerów SKW kierując winę na ministra obrony narodowej. Osoba podejrzewana o szpiegostwo musiała więc \”przejść\” całą ,obowiązkową procedurę sprawdzenia przez kontrwywiad wojskowy . Pytania pozostaną dwa :
– W którym momencie została ta osoba zwerbowana przez rosyjski wywiad zagraniczny SVR ?
–Czy działała sama ?
Nowy Jork. 7.02.2007 r a więc rok po powstaniu Komisji Likwidacyjnej WSI .
Historyk będąc wtedy w USA wygłasza referat w którym są jawnie wymienione zadania niejawnej przecież komisji. Zwróćcie Państwo uwagę na poniższy fragment w którym nie ma ani słowa o ministrze Radosławie Sikorskim, dziś po 16 latach nagle wymienianym przez historyka.
👇
👇
28.07.2006
Zarządzenie ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego które wchodzi w życie zgodnie z pismem Premiera Jarosława Kaczyńskiego z dniem 21.07.2006.
👇
28.09.2006
Pismo szefa Wojskowych Służb Informacyjnych generała Jana Żukowskiego do ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego .
👇
Po tym wszystkim minister obrony narodowej Radosław Sikorski złożył wniosek o swą dymisję która została przyjęta przez Premiera i Prezydenta . Pełna treść tego raportu dotyczącego Komisji Likwidacyjnej WSI dostępna jest tutaj. Każdy może go przeczytać i przeanalizować. Wnioski pozostawiam Państwu.
👇
https://wiadomosci.wp.pl/raport-z-weryfikacji-wsi-6037399460143745a
Z punktu widzenia obiektywnego zaznaczam polskiego Patrioty rzecz wydawałaby się chwalebna. Postanowiono przynajmniej w teorii choćby częściowo rozliczyć się z komunistycznymi służbami specjalnymi PRL .Wykonano ogrom pracy ale nie ustrzeżono się przy tym wielu błędów. Rzeczywistość okazała się potem mniej różowa. Wiele osób osądzono i zweryfikowano niesprawiedliwie co stało się póżniej przyczynkiem pozwów i wypłat odszkodowań ze Skarbu Państwa z tytułu wielu naruszeń dóbr personalnych. Straty poniósł nie tylko Skarb Państwa z tytułu wypłacanych odszkodowań w przegranych procesach ale co gorsza były zarzuty utraty ochrony kontrwywiadowczej dla żołnierzy walczących wtedy na misji ONZ w Afganistanie.
Komisja założyła że wszyscy agenci WSI to ludzie pracujący dla Rosji i władz PRL ale niestety …..za wyjątkiem tych którzy w politycznej ocenie mogą się jeszcze przydać bo przecież choćby wspomniany a tak atakowany płk Lesiak czy też oficer \”prowadzący słupa \” Andrzeja Izdebskiego a także gen Andrzej Anklewicz, płk Piotr Wroński czy inni jednak przeszli jakimś \”cudem\” uzyskując pozytywną weryfikację. Zapakowano wtedy wszystkich do jednego \”politycznego\” worka co oprócz niewątpliwego sukcesu wykrycia i usunięcia wielu komunistycznych agentów PRL , jednak najpierw wystawiono na odstrzał rosyjskim służbom wywiadowczym i innych krajów wielu oficerów wywiadu i kontrwywiadu którzy rzeczywiście służyli dla dobra Polski. Praktycznie w pewnym momencie kontrwywiad przestał istnieć bo nie od razu dało się zapełnić lukę w tak specyficznej służbie gdzie bezmyślnie zniszczono wiele operacyjnych kontaktów czy co jeszcze gorsze całych \”siatek\” nielegałów dobrze pracujących nie tylko Polaków ale i zaprzyjaznionych i współpracujących służb specjalnych krajów NATO przede wszystkim USA i Wlk Brytanii pracujących także na rzecz Polski. To było bardzo groźne dla bezpieczeństwa Polski. Przegrało wtedy dalekosiężne \”strategiczne\” myślenie a zwyciężyła krótkowzroczna polityka jednej opcji .
👇
Ale kogo to wtedy obchodziło skoro przyjęto zasadę \”kto nie z nami ten przeciw nam\”.
Po kontrowersyjnym udziale w Kolegium Likwidacji WSI to jednak to nie przeszkodziło historykowi przyjąć dobrze płatnej pracy w Radzie Nadzorczej firmy handlującej paliwami / sic!!!/ .Co ciekawe to rekomendację wydał wtedy ówczesny minister Skarbu ,polityk PIS a jednocześnie były członek PZPR ,Wojciech Jasiński. I o dziwo profesorowi rekomendacja od byłego członka partii uznanej oficjalnie za zbrodniczą wcale nie przeszkadzała. Honor w tym momencie nie był potrzebny. Podobno żadne pieniądze nie śmierdzą …..
👇
Zaista to „rekomendacja” od byłego członka partii uznanej za zbrodniczą a jak się sprawa upubliczniła to przyjęcie propozycji historyk w wywiadzie dla red Piaseckiego nazwał \”błędem\” :))))
👇
Mozna sie tylko zastanawiać jaką to pracę ma wykonać „historyk” Radzie Nadzorczej firmy handlującej paliwami . Sprawdzamy w KRS.
👇
Jak widać z powyższego dokumentu historyk był w Radzie Nadzorczej 16.01.2007- 13.08.2008 r. Czy była to swego rodzaju \”nagroda\” od partii za pracę w Komisji Likwidacyjnej WSI ? Przypomnę że astronom który był wiceprzewodniczącym Komisji Likwidacyjnej WSI – był w Naftorze w podobnym czasie tj 18.06.2006 -11.08.2008 r. Samym patriotyzmem czy patriotycznymi frazesami typu :\”Dzień Dobry Prawi\” lub \”Bóg Honor Ojczyzna\” nie da się wyżyć …..
👇
Przyznam obiektywnie że historyk ma naprawdę ogromną wiedzę naukową ale są sprawy które jednak albo przemilcza albo ignoruje albo udaje że nic nie wie. Tutaj znów do gry wchodzi polityka która wygrywa z prawdą naukową i historią faktów. Tak jest w temacie byłych tajnych współpracowników SB którzy działają bądź działali wśród Polonii w USA. Tutaj wychodzi cała jego hipokryzja.
Najlepiej jego działalność za oceanem wśród Polonusów opisuje w swoich blogach dr politologii Marek Ciesielczyk.
Dr Marek Ciesielczyk jest politologiem o wybitnie konserwatywnych poglądach i naprawdę czytając jego blogi trudno uznać go za osobę o lewicowych poglądach ale jest obiektywny a jego blogi są pełne dokumentów i merytorycznych analiz które naprawdę polecam do przeczytania.
👇
Proszę pamiętać jak ważnym czynnikiem w każdych wyborach parlamentarnych czy to prezydenckich dla PIS jest Polonia w USA . Pozwoliłem sobie na zacytowanie fragmentów blogów dr Marka Ciesielczyka ale po pełnię informacji odsyłam na jego blog „Niepoprawni.pl”.
👇
Marek Ciesielczyk – blog | Niepoprawni.pl
Za pytania o TW SB będących wśród Polonii w USA i o dr Ciesielczyka zostałem zbanowany przez historyka w 2017 r .Od tego czasu potrafi tylko cytując mnie tchórzliwie za bana / ja jego nie zablokowałem ale nie będę prosił aby on czy astronom mnie odblokowali na Twitterze. Nie mam o czym z nimi kulturalnie dyskutować /.
👇
Kolejna dygresja dotycząca tego historyka : Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak po przejęciu resortu praktycznie wymienił wszystkich bliskich współpracowników poprzedniego ministra- Antoniego Macierewicza. Nie oszczędził nawet szefów wywiadu i kontrwywiadu ale zrobił jeden wyjątek dla \”cywilnego\” historyka który jest Dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego .…..
Czy nikogo nie zastanowiło dlaczego oszczędził akurat tego historyka przecież ,najbliższego i wieloletniego współpracownika min Macierewicza ? A może też boi się ujawnienia jakichś potencjalnych \”haków\” ?
Rzućmy uwagę na jeden artykuł którego fragment poniżej zamieszczam:
👇
\”Tajne i ściśle tajne dokumenty z archiwów wojskowych były bezprawnie odtajniane przez szefa Wojskowego Biura Historycznego Sławomira C. i jego współpracowników – takie zawiadomienie wpłynęło do Żandarmerii Wojskowej i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. O sprawie informuje Onet.
Zawiadomienie złożył pełnomocnik ds. ochrony informacji niejawnych w WBH. Pełnomocnik twierdzi, że historycy zatrudnieni w Wojskowym Biurze Historycznym oraz szefowie instytucji bezprawnie odtajniali dokumenty, by zawarte w nich dane wykorzystywać w pracach i publikacjach naukowych. Szefem WBH jest Sławomir C. powołany przez Antoniego Macierewicza, ówczesnego szefa MON, na stanowisko pełnomocnika ds. reformy archiwów państwowych.
Jej efektem było powstanie WBH, któremu podporządkowane zostały archiwa wojskowe. Zatrudnieni przez \”C.\” historycy pracowali głównie na dokumentach noszących klauzule \”tajne\” i \”ściśle tajne\” lub \”poufne\”. Zgodnie z ustawą o ochronie informacji niejawnych są one nadawane dokumentom, których nieuprawnione ujawnienie może spowodować szkodę lub poważną szkodę dla kraju – pisze Onet.
Zaczęto je zdejmować, by zawarte w dokumentach informacje można było wykorzystywać w publikacjach. Tymczasem prawo odtajnienia dokumentów opatrzonych wyżej wymienionymi klauzulami mają jedynie ich wytwórca, jego następca prawny, specjalnie powołana do tego komisja lub SKW.
👇
\”C\” i WBH pod lupą służb. Odtajnianie poza prawem – rp.pl
W związku nie tylko z tą sprawą redaktor Marcin Wyrwał swego czasu zadał bardzo poważne pytania do Wojskowego Biura Historycznego.
👇
W kontekście tej sprawy do pytań dziennikarza do historyka ja dodam swoje :
– Czy w jakiś tam sposób ten historyk mieniący się \”antykomunistą\” współpracował z najsłynniejszym szpiegiem PRL ,generałem Marianem Zacharskim choćby w postaci udostępniania mu dokumentów pochodzących z Centralnego Archiwum Wojskowego pomocnych w pisaniu jednej z jego książek już jako osobie nieuprawnionej w zamian za wiedzę \”operacyjną\” generała dotyczącą różnych spraw ,typu \”OLIN\”, \”FOZZ\” i innych ?
– Czy spotkał się z \”Włodkiem\” / tak się generała określa w jego środowisku / przed lub po 7.10.2021 r ?
Czy ten mógł wstępnie opiniować na podstawie której IPN podjął niezwykle szkodliwą decyzję o ujawnieniu danych personalnych / tym samym praktycznie narażając ich życie/ polskich byłych oficerów wywiadu oraz byłych oficerów CIA ?
A jeśli nie historyk to kto w IPN opiniował bo nie wierzę żeby taką decyzję podjęto bez jakichkolwiek konsultacji
👇
Historyk jest wykładowcą i szefem wojskowej Katedry Służb Specjalnych .
👇
A teraz będzie apolityczny wykład tego historyka o szefie ABW z czasów PO ….
👇
A może historyk mający zbyt ogromna wiedzę dotycząca nie tylko zbiorów zastrzeżonych IPN ale i archiwum WSI jest zbyt groźnym i niebezpiecznym dla każdej władzy żeby go usunąć więc czuje się pewnie , jest cyniczny, prawie bezczelny na swoim koncie na Twitterze ?
Historyk pytany jest zarówno przez Prawicę…
👇
Jak i historyk pytany jest przez Lewicę …..
👇
\”Sprawdzę \” lub \”Się zobaczy to się wypowie\” to w zależności od sytuacji – filozofia tego historyka który na swoim koncie na Twitterze robi idiotów z własnych ponad 100 tyś internautów…..
Co historyk będący Przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej WSI zlecał rosyjskiemu szpiegowi pokazał w poniższym dokumencie poseł Adam Szłapka.
👇
13.12.2022.
Historyk usiłując się bronić upublicznia datowane na 12.10.2006 r pismo ówczesnego szefa SKW Antoniego Macierewicza do szefa sejmowej Komisji d/s służb specjalnych , posła Marka Biernackiego / obecnie PSL /
👇
Na Twitterze internauta i nicku @SluzbyiObywatel.pl postanowił odwrócić to pismo na jeden bok i zobaczcie Państwo co widać w tle ? Czy to przypadkiem nie jest niejawny skład Komisji Likwidacyjnej WSI ?
👇
Nerwy są złym doradcą….
W wywiadzie dla tygodnika WPROST z uwaga z 2006 r historyk odpowiada na pytanie red Jarosława Jakimczyka, poniżej cytuję krótki acz wymowny w swej treści fragment :
👇
Czy komisja nie zdołała wyjść z zaklętego kręgu spekulacji i niedomówień?
Sławomir C. :
👇
\”Nasza komisja liczyła 24 osoby (w tym 15 oficerów WSI)\”
👇
Wywiad historyka i astronoma został udzielony w 2006 r a więc zarówno Przewodniczący i wiceprzewodniczący Komisji Likwidacyjnej już wtedy wiedzieli że mają w Komisji 15 oficerów z WSI ,im to obu wtedy nie przeszkadzało , jakoś to przebolali a dziś żałośnie udają \”męczenników\” sugerując opinii publicznej że albo nic nie wiedzieli albo \”wcisnął \”im szpiega -minister Radosław Sikorski …a jak się okaże w przyszłości że był nie tylko ten jeden i to nielegał to jaką wtedy przyjmą obaj linię obrony ?
Kolejne pytania:
–Czy i dlaczego obaj od tamtego czasu a więc przez 16 lat nie zaprotestowali lub nie złożyli zawiadomień do Naczelnej Prokuratury Wojskowej a także do swoich zwierzchników a więc ówczesnego ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego i ówczesnego Szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza ?
–Skoro są jak się deklarują \”antykomunistami\” wiedząc że w Komisji Likwidacyjnej jest aż 15 oficerów WSI to dlaczego obaj 16 lat temu nie złożyli natychmiast dymisji na znak protestu ?
–Dlaczego przez 16 lat obaj milczeli w tym temacie a dopiero teraz nagle obaj zaczęli mówić kiedy wyszła na jaw sprawa szpiega pracującego dla rosyjskiego wywiadu zagranicznego SVR a może nawet nielegała ?
–Ilu jeszcze rosyjskich szpiegów było w tej \”Komisji Likwidacyjnej\” a może byli również w Komisji Weryfikacyjnej ?
–Dlaczego obaj mając poważne wątpliwości do tej osoby już wtedy nie poinformowali o tym swoich przełożonych w tym w pierwszej kolejności ówczesnego Ministra Obrony Narodowej Radosława Sikorskiego oraz ówczesnego szefa Służby kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza ?
Historyk powinien znać ustawę o ochronie danych osobowych RODO i nie powinien w jednym z programów TVP – \”Minęła 20\” ujawnić nazwiska osoby oskarżonej o szpiegostwo wobec której cały czas trwa postępowanie śledczo- prokuratorskie w sprawie poważnego zagrożenia bezpieczeństwa narodowego Państwa.
Historyk będący byłym Przewodniczącym niejawnej Komisji nie powinien udostępniać dalej tweeta astronoma który będąc byłym wiceprzewodniczącym tejże Komisji także łamiąc przepisy ustawy RODO ujawnił jako pierwszy nazwisko jednego z 15 oficerów będącego wówczas członkiem niejawnej Komisji Likwidacyjnej WSI ponieważ upublicznienie danych personalnych i co gorsza wizerunku tego oficera może spowodować w przyszłości poważne zagrożenie jego prywatności a nawet inne bardzo poważne zagrożenia dla jego osoby.
Astronom w dniu 12. 12.2022 r ujawnia dane personalne oraz wizerunek członka Komisji Likwidacyjnej WSI .
👇
Tutaj historyk udostępnia inny tweet astronoma uprawniający dane personalne i wizerunek członka Komisji Likwidacyjnej WSI
👇
Prawdziwy historyk nie zwraca uwagi czy fakty historyczne są mu politycznie wygodne czy nie i nie zwracając najmniejszej uwagi na swe prywatne poglądy stara się dociec prawdy niezależnie jakie będą konsekwencje jej upublicznienia .
Jest 2016 rok.
👇
Prokuratorzy IPN wchodzą nocą do domu wdowy po Kiszczaku wywożąc całe worki z teczkami. Następuje potem ogromna medialna wrzawa ponieważ ujawniono teczkę byłego Prezydenta , zaczął się ogromny hejt …a potem nastąpiła cisza . Zwróćcie Państwo na datę i informację w poniższym komunikacie IPN .
👇
Czy w 2016 roku odwrócono uwagę opinii publicznej aby ją skierować na znienawidzonego przez Prawicę byłego Prezydenta a jednocześnie skutecznie odwrócić uwagę przede wszystkim polityków i dziennikarzy od pytań o pozostałe teczki ?
Jakie dokumenty jeszcze wywieziono z domu Kiszczakowej jednak zapytał się kierownictwa IPN 3 lata później ówczesny poseł a dziś senator Krzysztof Brejza.
👇
Wtedy na poselskie zapytanie odpowiedział ówczesny Prezes IPN , proszę dokładnie przeczytać jego pismo
👇
A więc to fakt że nie upubliczniono wszystkich dokumentów i teczek mimo że rzecznik IPN w komunikacie z 2016 roku wtedy obiecywała …A był to już 2019 rok a historyk jest od dawna w tzw Kolegium IPN a obecnie jest dodatkowo doradcą nowego Prezesa IPN Karola Nawrockiego. Zresztą popatrzcie sobie Państwo na \”obiektywny\” skład tego Kolegium . Czy są tam historycy mający inne spojrzenie na historię czy wygląda przypomina to raczej \”Timura i jego drużynę\” ?
👇
Zapytajmy się opisywanego przez mnie historyka dlaczego więc przez 6 lat pozostałe znalezione teczki go nie interesują?
A może jednak wtedy nawet bardzo go interesowały ?
Bo na kogo Kiszczak miał \”haki\” musiało zaciekawić a więc hipotetycznie może wiedzieć co w nich jest i kogo obciążają ?
To fragment dyskusji byłych oficerów WSI …
👇
Nie wiem co wszyscy chcą od sympatycznej przecież gąski Balbiny to tego nie rozumiem bo jak ja byłem małym chłopcem to w PRL czekałem z utęsknieniem na \”Dobranockę\” w której najpierw wychodził równie sympatyczny wtedy Ptyś i zawsze pamiętam, zadawał retoryczne pytanie:
\”CZESZ BALBINA CZO ROBISZ ? \”
👇
To oczywiście tak na marginesie historyczne przypomnienie że Balbina była płci żeńskiej a nie męskiej. Trudno na razie wyrokować kto mógł być rzeczywiście \”obiektem\” zainteresowania Kiszczaka choć w domu wdowy po nim znalezione teczki nie musiały ale mogły zawierać kompromaty obciążające choćby najwyższych rangą hierarchów Kościoła. Tak cenne dla komunistów osobowe zródła informacji to mogły być bo można było poprzez szantaż wpływać na decyzje najwyższych w hierarchii dostojników kościelnych a wszyscy którzy pamiętają z autopsji PRL wiedzą jaką pozycję w społeczeństwie miał wtedy Kościół. Dopiero teraz dzięki niezależnym mediom wychodzą jego grzechy ,przede wszystkim obyczajowe – pedofilstwo i homoseksualizm. Podejrzewam że tu może się kryć się odpowiedź dlaczego do tej pory milczy nie tylko IPN ale i też \”historyk\” w sprawie pozostałych znalezionych teczek w domu Kiszczakowej.
Pytań w przyszłości zapewne będzie jeszcze więcej….
👇
\”Jak zostaniesz Sławku w przyszłości szefem SKW to odtajnisz raport Przewodniczącego Komisji likwidacyjnej WSI i będzie po sprawie\”………..:))))
👇
Są marzenia historyka a jakże że są ale wcale nie o Prezesurze w IPN. … Po zmianie władzy mam nadzieję że w temacie tego \”historyka\” oraz jego przyjaciela- astronoma to nie \”będzie po sprawie\” ….
3.01.2023
Tego dnia astronom który był wiceprzewodniczącym Komisji Likwidacyjnej WSI potwierdził kto \”polecił\” do tej Komisji osobę podejrzewaną o szpiegostwo wobec której są prowadzone czynności śledcze.
👇
Dziękując Państwu za uwagę zapraszam na kolejny blog z cyklu BIAŁY WYWIAD.
Mirek Szczerba
👇
Post Scriptum
30.12.2022.
Z zdziwieniem przeczytałem artykuł historyka zamieszczony na portalu IPL i z okazji zbliżającego się Nowego Roku 2023 – zrobię mu tylko raz reklamę tego co on wypisuje i pewnie nie tak jak ja -za darmo.
👇
Antykaczyzm piramidalnych bredni. Nawalanka, w której fakty nie mają znaczenia | Portal i.pl
Ponieważ nie jestem publicystą i nie mając możliwości ani bezpośredniej polemiki w mediach społecznościowych / od 5 lat jestem zablokowany na Twitterze przez historyka / ani na żadnym portalu internetowym to jedynym miejscem gdzie mogę się odnieść do tego artykułu jest ten blog.
A dlaczego jestem zmuszony się odnieść ?
👇
Czerwoną linią podkreśliłem słowa napisane przez historyka , cytuję :
👇
\”jego samozwańczy i niemądry zwierzchnik \”
Tak na kolejnym marginesie to jednak do historyka mój blog doszedł, szkoda że on niewiele z tego zrozumiał i nie odniósł się do zadanych w nim pytań…..
O co historykowi chodzi wyjaśniam w kolejnym skanie choć mogą Państwo powyżej przeczytać co napisałem o Balbinie ale przypomnę w skanach jakby ktoś się obawiał że przestraszyłem się tekstu historyka i zrobiłem zmiany w tekście na blogu.
👇
Czy ja choć w jednym słowie użyłem imiona lub nazwiska matki obu braci śp Jadwigi Kaczyńskiej ?
Otóż nie szanowny Panie Historyku nic nie zmieniłem i nie zamierzam zmienić w swoim tekście a wręcz go uzupełnić.
To nie jest \”mem z Balbiną \” jak pan pisze a tylko jedno z nielicznych , dziś już historycznych zdjęć z słynnej bajki z okresu PRL. Ponieważ historyk w tamtych latach był albo na etapie plemnika , nienarodzonego lub już stojącego pod stołem nie tylko jemu przypomnimy sympatycznych Balbinkę i Ptysia.
👇
👇
Przygody gaski balbinki BALBINKA – Bing video
To tytułem kultowej bajki z okresu PRL natomiast zaraz się przekonamy kto jest \”samozwańczy u niemądry\”. Wiedziałem że kto jest TW o ps Balbina natomiast wcześniej poinformowałem że Balbina to kobieta a nie facet i to tyle w tym temacie z mojej strony.
👇
Skoro jesteśmy przy sprawie śp Jadwigi Kaczyńskiej i sytuacji która była w Instytucie Badań Literackich PAN to profesor sam rozszerzył ten temat spójrzmy na fragment tego artykułu
👇
O podsłuchu na ulicy Pochyłej 8/ 12 tylko się domyślałem , dzięki za informację 🙂 natomiast historyk jedynie wymienił \”sprawę obiektową krypt MUZA\” już jednak jak on to robi zawsze , nie podał żadnych szczegółów choć mógłby no ale strach że ktoś z upiornego dla przynajmniej połowy Polaków- budynku graniczącego z kebabem na ulicy Nowogrodzkiej będzie czytał ten artykuł i może żle odebrać intencje historyka bo w PIS temat \”Jadwiga z Starachowic\” to temat tabu i lepiej się nie wypowiadać bo \”Ucho Prezesa\” jest wszędzie a sytuacja w sondażach mało ciekawa dla partii władzy.
Wyjaśnijmy szybko czym jest \”sprawa obiektowa\” bo historyk pewnie myśli że wszyscy siedzieli w Komisji Likwidacyjnej czy Weryfikacyjnej 🙂
👇
\”Sprawa obiektowa (SO) – w nomenklaturze Służba Bezpieczeństwa jedna z kategorii spraw operacyjnych i dotyczących jej akt. Sprawy obiektowe wszczynano m.in. wobec instytucji i organizacji uznawanych za wrogie, placówek państw zachodnich w Polsce (w tym ambasad, konsulatów, biur podróży), niektórych instytucji Kościoła katolickiego i związków wyznaniowych (kurie, prowincje zakonne, parafie, zbory, gminy), niektórych mniejszości narodowościowych, redakcje gazet, nielegalne organizacje opozycyjne itp. Celem zakładania sprawy obiektowej było objęcie trwałą i systematyczną inwigilacją istotnych dla państwa instytucji, zakładów i organizacji oraz środowisk, które uważano za „wrogie” bądź też stwarzające warunki dla działalności opozycyjnej. Niektóre sprawy obiektowe były prowadzone nieprzerwanie przez wiele lat. Uruchamiano w ich przypadku dużą ilość osobowych źródeł informacji i pozyskiwano nowe. Regularnie informowano o nastrojach i tendencjach wewnątrz „obiektu”, poczynaniach i poglądach osób szczególnie interesujących SB. Na podstawie sprawy obiektowej zakładano również sprawy operacyjne\”.
W tym konkretnym przypadku chodzi o sprawę obiektową o kryptonimie \”MUZA\”.
👇
👇
Historyk zadbał o zniechęcenie się researcerow na wypadek jakby ktoś chciał zajrzeć przez przypadek do \”inwentarza IPN\” .
👇
Konia z rzędem temu kto w tym gąszczu teczek znajdzie te dotyczące Instytutu Badań Literackich PAN a żeby nikt nie szukał to historyk rzucił jednym z nazwisk a tu proszę Państwa potrzebna jest poczciwa Wikipedia i życiorys naukowy śp Jadwigi Kaczyńskiej w którym czytamy to co w jej życiorysie dotyczy IBL PAN .
👇
\”Po ukończeniu studiów polonistycznych na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Warszawskiego od 1953 pracowała w Instytucie Badań Literackich PAN i jako nauczycielka języka polskiego. W IBL współpracowała z Janem Józefem Lipskim, po jego śmierci opracowała bibliografię wszystkich jego publikacji. W związku z zatrudnieniem w IBL PAN oraz pracą nauczycielki języka polskiego w latach 1953–1980 należała do Związku Nauczycielstwa Polskiego\”.
Nie wyskakuje nam proszę Państwa nazwisko Federowicza a wybitnego Opozycjonisty ,literata , członka KOR , bezskutecznie i wściekle zwalczanego przez SB do którego próbowano wiele razy podejść i szukano jakichkolwiek haków – Jana Józefa Lipskiego. A o tym sławnym w PRL nazwisku nasz \”historyk\” nawet się nie zająknął a powinien ..szkoda… Przez szacunek dla dorobku i pamięci J.J.Lipskiego nic już w tym temacie nie napiszę ale na końcu będzie jeszcze coś co podejrzewam że bardzo historyka boli bo poszedł z tym bólem aż do sądu zamieniając się w \”powoda\”.
👇
To uzasadnienie sądu / zaznaczyłem oba konta w ramce/
👇
Nie dość że facet nie zna się na historii to jeszcze ma spore braki w zrozumieniu dla mnie słusznego i logicznego uzasadnienia Wysokiego Sądu że o jego wiedzy na temat Twittera nie wspomnę a zwróćcie Państwo uwagę na datę wyroku – 11.10.2022.
To konto z zaznaczoną datą / maj 2020 / internauty @presidentwalesa o dozwolonej przez portal informacyjny specyfice nie naruszającej wizerunku ani dóbr osobistych byłego Prezydenta RP -\”TRIBUTE PROFILE \”/ przetłumaczyć panu na język polski te dwa słowa ?/
👇
Natomiast pragnę poinformować nie tylko historyka ale i wszystkich internautów na Twitterze że nieistniejące w okolicach bodajże końca 2019 roku konto byłego Prezydenta RP którego byłem tylko adminem / Prezydent miał pełny dostęp i mógł sobie normalnie \”ćwierkać\” kiedy tylko chciał o każdej porze dnia czy nocy / prawie 3 lata temu zostało zlikwidowane. Żaden też szanujący się polityk nie przyzna się do tego że w mediach społecznościowych ma doradcę, admina czy \”asystenta\”. Podejrzewam że sam historyk ma kogoś do pomocy w mediach społecznościowych bo niektóre jego posty na Facebooku czy tweety na Twitterze pokazują że chyba nie on wszystko pisze. Dodam również że firma wymieniona w uzasadnieniu sądowym nie ma już żadnej technicznej możliwości aby cokolwiek sprawdzić i to jeszcze dodatkowo na koszt powoda czyli historyka ponieważ ze względów bezpieczeństwa IP mojego , starego ,sformatowanego przed sprzedażą komputera, było wtedy poza granicami Polski. Każdy zwykły internauta to zrozumie że z nieistniejącego od dawna konta nie da się przecież fizycznie przeprosić tylko teraz tego nie chce zrozumieć -niepocieszony doktor habilitowany.
Jest 2023 rok.
Prawdziwy historyk zacząłby kwerendę od swoich przodków i rodziny ale nie ten . Kiedy temat \”Lecha Wałęsy \” się już \”wypalił\” to postanowił a jakże napisać o dziadku jakiś fragment swojej kolejnej książki i jeszcze na tym zarobić. Najpierw informuje o tym na swoim koncie
👇
A potem wrzuca skan skrawka informacji
Zwróćcie Państwo uwagę na to co \”ujawnił\” . Z lewej strony są informacje które i bez tego naukowego hipokryty można znaleźć za darmo w IPN co wyżej prezentuję w blogu i to za darmo a na drugim skanie mamy zaledwie wybrany skrawek o przejęciu \”w poczet\” UB jego dziadka.
Z tym \”historykiem\” jest tak jak w tym przysłowiu\” :
Z wsi możesz wyjść ale wieś z Ciebie nigdy nie wyjdzie\” a tłumacząc \”Antykomunistą\” to on może sobie napisać w awatarze na kontach w mediach społecznościowych dla ciemnego ludu ale DNA po dziadku nie pozbędzie się nigdy.
Także szanowny panie Sławku /jeśli mogę tak napisać/ bo widzę niestety z \”lewego\” konta że ostatnio sporo pan pisze i bardzo nerwowo w związku z znalezieniem \”N\” w Komisji Likwidacyjnej której miał pan niewątpliwy zaszczyt bycia Przewodniczącym a astronom wiceprzewodniczącym ……./ proponuję panu zrobić jednak odwrotnie do tego o co kiedyś pytał się Prezesa Jarosława Kaczyńskiego -Prezydent Lech Wałęsa ……
👇
Światowid.
You must be logged in to post a comment.